sobota, 17 marca 2018

Zwany jest Pigwą ,ale to Pigwowiec pośredni jest spotykany na działkach i w ogrodach.Kto go jeszcze nie posiada ,to szczerze polecam,bo poza tym że jest krzewem dekoracyjnym daje wyśmienite,tak,tak,wyśmienite owoce.Konfitury z owoców pigwowca są bardzo aromatyczne  i smaczne ,nigdy mdłe.Do tego owoce  te są przebogate w witaminę C.  A nalewka ! - ach ta pachnąca nalewka.Należy tylko prawidłowo ją wykonać.Zawsze ;po rozdrobnieniu owoców przesypać je najpierw cukrem,niech tak postoją 1 miesiąc .Jak puszczą sok wlać wódkę i dalej niech tak postoi 3 miesiące potem zlać i jeszcze przesypać cukrem.To co cukier wydobył z owoców wymieszać z wcześniej odlaną wódką ,dodać spirytusu,pamiętając ,że nalewka ,to 
nalewka i jej moc nie powinna przekraczać  30 %.
Najczęściej spotykanym błędem przy wykonywaniu  nalewki ,jakiejkolwiek z resztą ,nie tylko z owoców pigwy jest zalewani ich spirytusem.Jest to marnowanie alkoholu , a posmak surowizny pozostaje w nalewce.
Wracając jednak do krzewu ,to wymaga on gleby żyznej,ale urośnie także na piaszczysto gliniastej.Należy zapewnić mu stanowisko słoneczne.W cieniu  kwitnie i  owocuje gorzej.Krzewy Pigwowca kwitną już  pod koniec kwietnia i na początku maja.Jego kwiaty są prześliczne ,podobne do kwiatów jabłoni,ale maja intensywniejszą różową barwę.A owoce , one także zdobą krzew.Wiszą sobie bowiem na początku jesieni na nim jabłuszka,niewielkie 
jabłuszka o prześlicznej cytrynowo żółtej,rzucającej się  w oczy barwie.Są też lekko omszone.

I - to tyle na dziś.
Nie martwcie się ,nie martwcie,że kret u nas,że w Polsce,bo występuje w całej Europie,poza  Skandynawią i Grecją .Zatem w strefie zdecydowanie  umiarkowanej, by nie było mu za zimno,ani za gorąco.To oczywiście żart,tam jest nie potrzebny ,bo tam w glebie nie ma dla niego pokarmu.A ten pokarm to dżdżownice i różne stadia larwalne różnych szkodników.
Dłonie,jeżeli tak mogę to nazwać kreta są łopatkowate,przystosowane do kopania,do przesuwania ziemi.Wiosną samica rodzi małe w ilości od 2,do 9 sztuk.Są pod opieką matki około 1 miesiąca.I to wszystko dzieje się pod ziemią ,pod naszą działkowa lub ogrodową ziemią i proszę sobie wyobrazić,że te młode co przyjdą niebawem na świat pozostaną tam gdzie się urodziły,wraz z osobnikami starszymi,To jest ich teren łowny.Wchodzenie sobie w drogę źle się kończy,Słabszy zostaje zagryziony.....................takie to" sympatyczne"  kreciki są.
Kretowiny tj. kopczyki wyrzucane są przez krety przez cały rok,ale szczególnie wiosną,bo wtedy po rozmarznięciu gleby podnosi się poziom wód gruntowych i wiecie co ?  W przypadku pogorszenia się sytuacji opuszczają swój teren łowny,swoje kopce  i płyną wraz z wodą w poszukiwaniu wyżej położonego terenu.
W żadnym przypadku nie należy zabijać kreta [ jest pod ochroną na terenach otwartych ], ale można go wypłoszyć z działki.Są w sprzedaży najprzeróżniejsze preparaty i odstraszacze .
Jest też rada , by tam gdzie szczególnie go nie chcemy zabezpieczyć się na stałe.Przed założeniem trawnika zainstalować specjalnie do tego służącą gęstą,plastikową siatkę.Można też na już założonym trawniku to zrobić,zdejmując warstwę trawnika i rolując jak dywan.Rozłożyć siatkę i ponownie na tę siatkę zrolowany trawnik.Dokładnie udeptać i obficie podlać.Nie da się ukryć,że jest to dość  trudna i wyczerpująca praca,ale daje efekty.Nijak ,na takim trawniku kret nie usypie kretowiny.
Nie !,wcale nie będzie o krzewach ozdobnych,choć wolałabym o nich pisać,ale to jest także pilna sprawa.Wiosna,to nie tylko początek wegetacji roślin,nie tylko one się budzą.Budzi się cała przyroda.Ot ! - choćby krety.Te sympatyczne i pożyteczne  zwierzątka ,a jednak nie pożądane na naszych działkach i w ogrodach.
Lukier do ciasta ...........bardzo wskazany ,bo dzięki niemu ciasto nie wysycha,nie starzeje się tak szybko jak bez niego.Wiele gospodyń robi lukier we własnym zakresie.Dla nich to  
następujące dwie rady:Aby lukier nie tylko był słodki ,ale także aromatyczny ,dodaj nieco soku z cytryny lub pomarańczy.Lukier będzie twardszy zawsze,gdy poza wodą ,dodasz do niego nieco białka jaj.

Aby lukier miał ładny biały kolor należy go rozrobić  nie z wodą ,lecz z gorącym mlekiem.Różowy kolor uzyskasz jeżeli  dodasz do masy trochę soku z wiśni.

Aby podczas krojenia polewa na torcie ,albo na cieście  nie pękała ,należy przed każdym krojeniem zanurzyć nóż na chwilę w gorącej wodzie.Również wypieki  z bitą śmietaną należy kroić w ten sposób.

I to już całość porad kulinarnych.Mam nadzieję,że przed zbliżającymi się świętami będą przydatne.
Ponieważ porad kulinarnych dotyczących wypieków pozostało niewiele,zatem od nich zacznę :
J. Tuwim :
Kłótnia małżeńska na ulicy.Padają słowa coraz ostrzejsze.Dookoła rozwścieczonych małżonków zbiera się garstka ludzi,potem tłum.Ilość ciekawych wzrosła wreszcie do tego stopnia,że jakiś osobnik, stojąc na palcach w końcu gromady ,woła :
- Głośniej tam wymyślać ! Tutaj nic nie słychać !
Dzisiejsze przysłowia - do zadumania :
Ostatnia godzina jest jednakowa dla wszystkich.  [hiszpańskie ]
Ani się woda wróci,która upłynęła,ani godzina ,która już minęła.  [polskie ]
Najczarniejsze  godziny to te,które poprzedzają brzask.  [angielskie ]
Jedna godzina wystarcza na obalenie potęg.  [łacińskie ]

No - dobrze ,ale teraz dla rozproszenia smutku  :.....................

piątek, 16 marca 2018

Jeśli zabrakło w domu cukru pudru,to możesz w młynku do kawy zmielić cukier kryształ,ale pierwsza porcja cukru ,to - 1 łyżka i ją odrzucamy ,bo pachnie kawą.A czy wiesz,że także w młynku możesz  zmielić suchy mak ?

Uwaga ! - to ważne : Zanim rozpoczniesz dekoracje ciasta,czy tortu owocami,bitą śmietanką itp ..poczekaj aż ciasto całkowicie wystygnie,inaczej będziesz je jeść łyżką.

Prosta i łatwa dekoracja ciasta : Położona papierowa  lub plastikowa serwetka w ażurowym wzorku i na to posypane kakao z cukrem ,jeżeli ciasto było jasne i cukrem pudrem jeśli ciasto było czekoladowe.Po zdjęciu serwetki pozostanie wzór,ale,ale , przed tym,takie ciasto należy lekko,bardzo lekko, zwilżyć ,najlepiej mlekiem rozpylonym z rozpylacza służącego do rozpylania wody na rośliny doniczkowe,ale.................to może być tylko mgiełka mleczna,- no i należy odczekać  kilkanaście minut.

Tort dla dzieci ,to specjalna dla nich frajda : Proponuje na niezaschniętym jeszcze lukrze,lub na kremie poustawiać [ powciskać  ] kolorowe żelki.

Ciasto z polewą lukrową dłużej zachowuje świeżość.Należy pamiętać jednak jaka polewa do  jakiego ciasta  : czekoladowa do marmurkowego,cytrynowa do ,piaskowego.

Aby polewa nie wsiąkała w ciasto,tak że w końcu nie będzie jej widać,to pod nią ,pod te polewę należy dać np. marmoladę.Powierzchnie tortu ,lub ciasta posmarować  najpierw ciepłą marmoladą ,a jak wystygnie zastosować polewę.


I żebym nie wiem jak się starała wszystkiego nie napiszę,zatem porad kulinarnych będzie c.d, ale nie dziś.
Ciasto będzie rosło równomiernie,jeżeli po wstawieniu go do  nagrzanego piekarnika zostawisz na 10 minut uchylone drzwiczki.Zablokuj je warząchwią .    Sama się uśmiałam z tej warząchwi,bo kto z młodzieży wie co to jest ? A to jest bardzo pożyteczna łyżka używana w starych kuchniach.Jest drewniana i próbując jakąś przyrządzaną potrawę nie oparzymy się ,bo drewno jest złym przewodnikiem ciepła.

Jeśli ciasto  mocno utkwiło w formie i nie możesz go wyjąć ,musisz na moment położyć formę na ścierce zmoczonej  zimną wodą..Nagły kontakt z zimnem powoduje kurczenie się metalu i ciasto prawie  zostaje wypchnięte.

Bardzo wysuszone rodzynki należy namoczyć na pół godziny w wodzie z odrobiną soku cytrynowego,

Ale ..............rodzynki moczone przez noc w rumie  znacznie poprawiają aromat i smak ciasta,ale kto dysponuje rumem? Radzę zatem namoczyć  je w takim [własnej roboty ] rumie : Pół szklanki wódki, 1 aromat rumowy,1 łyżeczka cukru.W tym namoczyć rodzynki na noc.
A jeśli pieczesz  keksa ,to pozostałością po tym w czym moczyły się rodzynki skrop bakalie.Potem oczywiście obtocz je w mace ,by w cieście nie opadły na dno.

Ciasto drożdżowe będzie dłużej zachowywało świeżość jeżeli będzie przechowywane w lodówce owinięte filią aluminiową,ale jeżeli chcesz odświeżyć ciasto,to skrop je mlekiem i wstaw   na krótko do rozgrzanego wcześniej piekarnika.

Ciasta wysokie np. baby należy koniecznie sprawdzić czy można zakończyć pieczenie,Idealnie nadają się do tego patyki do grilla ,bo są drewniane i długie,sięgają do spodu ciasta.Jeżeli patyk jest suchy to pieczenie można zakończyć,jeżeli nie - to pieczemy nadal.

Nie,nie ,,,,,,,,,,,,,,,,,to nie koniec ,,,,,,,,,,,,,,,,,,i już c,d . piszę .


i............................... to jest dobre >:
TECHNIKA  PICIA :
Anorektyk - nie zagryza,     Astronom  - ma zaćmienie .   Członkinie  Koła Gospodyń Wiejskich - pija tańczą i haftują.    Egzorcysta -  pije duszkiem.    Grabarz  - pije na umór.    Higienistka -  pije tylko czystą .    Ichtiolog-  pije pod śledzika .    Kamerzysta - pije ,aż mu się film urwie.    Ksiądz-  pije na amen .    Laborant - pije aż zobaczy białe myszki.    Lekarz- pije na zdrowie .    Matematyk -  pije na potęgę.    Ornitolog -  pije na sępa.    Pediatra-  pije po maluchu.    Perfekcjonista raz a dobrze.    Pilot nawala się jak  messerschmit.    Syndyk -  pije do upadłego.    Tenisista-  pije setami.     Wampir  - daje w szyję.    Wędkarz zalewa robaka.

No dobrze  ! ale póki co c.d. porad kulinarnych,może przydadzą się przed świętami.
J. Tuwim :
Pobór w miasteczku,popłoch,ludność męska chowa się na strychach, w piwnicach,w szafach,gdzie się tylko da.75 -letni Fajwel Aronfuss  ukrył się także.Podczas skrupulatnego  przetrząsania domu policja znajduje go wciśniętego w jakiś kąt.Aronfuss drży na całym ciele.
- Dla czego pan się chowa  ? - pyta przedstawiciel władzy.W pańskim wieku  nie grozi panu już pobór .
- Jak to ! - pyta Aronfuss - a generałów  w wojsku nie potrzeba ?
Kiedyś zastanawiałam się dla czego nie kłamię,czemu jestem prawdomówna i doszłam do wniosku,że to z lenistwa,bo jak skłamałbym ,to potem muszę pamiętać co i kiedy,ale okazuje się że z prawdomównością różnie bywa .O tyn mówi pierwsza przysłowie ;
Kto mówi  prawdę,powinien mieć w pogotowiu przed drzwiami osiodłanego konia.  [hiszpańskie ]............................................a poza tym ,jeszcze takie:
Gdy wypuszczasz  strzałę prawdy umocz jej grot w miodzie.  [arabskie ]
Prawdę łatwiej wydobyć z wrogów niż z przyjaciół.   [niemieckie ]

A  teraz rozpocznę tym ,czym powinnam wczoraj zakończyć :.................

czwartek, 15 marca 2018

Teraz obiecany c.d porad kulinarnych.Dotyczy wypieków :

Sprawdź czy kupione drożdże są świeże,bo to jest istotne jeżeli ciasto ma się udać,ma pięknie wyrosnąć./Sposób zupełnie nie kłopotliwy.Wystarczy kawałek ich wrzucić do kubka z gorącą wodą,jeżeli wypłyną na wierzch ,to znaczy,że drożdże nie straciły swojej siły i że są świeże.

Wszystkie składniki i naczynia przy wyrobie ciasta drożdżowego winny mieć jednakową temperaturę,najlepiej pokojową.To jest dość istotne.

Aby ciasto drożdżowe dobrze wyrosło powinno być przykryte czystą ściereczką i stać w ciepłym miejscu.Najbardziej szkodzą mu przeciągi, a ponadto pod przykryciem utrzymuje się stała temperatura.

Sernik nie powinien być wyjęty z piekarnika prędzej aż całkowicie ostygnie po otwarciu drzwiczek ,bo to zapobiegnie rozpadaniu się masy serowej.

Kruche ciasto będzie jeszcze bardziej kruche jeżeli roztrzepiesz jaja z odrobina soku cytrynowego.

Jeżeli na wierzchu świeżo upieczonego tortu  porobiły się fałdy ,to połóż je do góry dnem wraz z formą na desce ,niech tak poleży około 20 minut.Po odwróceniu przekonasz się,że ciasto jest idealnie gładki.

To tyle na dziś c,d nastąpi.
Pomimo,że wiosna jakoś się czai i nie może zdecydować ,czy ma być już czy jeszcze nie ,pozostaje sprawa zasilenia roślin cebulowych ,ot - choćby tulipanów.Teraz można posypać  zagonek niewielka ilość nawozu do roślin kwitnących i dobrze będzie przykryć ten nawóz cieniutką warstwą substratu torfowego . Nie, nie dla  ochrony przed mrozem,bo one mrozu się  
"nie boją ",bo tam skąd się wywodzą mróz jest,o jest ! To Kazachstan .Tam jeszcze na stepach rosną dzikie tulipany.Nie, Holandia ,ona nie jest ich ojczyzną.W Holandii są uszlachetniane i hodowane dla pozyskania cebul.Warstwa torfu przyda się by zatrzymać wilgoć,bo póki co deszczu jak na lekarstwo.








Jeżeli zapytacie miłośników kwiatów i miłośników krzewów ozdobnych co jest najpiękniejsze,to odpowiedzą Wam,że   zdecydowanym faworytem jest : MIGDAŁEK,tylko , MIGDAŁEK.
A to za przyczyną  wyjątkowego wdzięku jego kwiatów podobnych do różyczek i to pełnych różyczek o landrynkowej różowej barwie.Mój sąsiad Stefan mówił :............"Toż to jest tak urokliwe jak lalka Barbi - przesłodkie."Kwiaty osadzone są gęsto na rózgowatego kształtu pędach.Prezentują się prześlicznie zarówno w ogrodzie jak i wazonie.Migdałek kwitnie pod koniec kwietnia i na początku maja.U mnie w domu zakwitał przeważnie w Święto Wielkiejnocy bowiem na 10 dni przed, ścinałam pędy  z pączkami i wstawiałam do wazonu.
Uważam,że prawdziwy urok kryje się w pokroju krzewu i jego wygiętych pędach,choć spotkać można także formy pienne ,tj. szczepione na pniu,ale ja zwolenniczka takich form jakoś przy Migdałku wolę krzew o tradycyjnym pokroju.
A jakie ma ta roślina wymagania ? Otóż - jeżeli ma być tak piękny jak go opisałam,to winien mieć miejsce na działce zaciszne i słoneczne ,żyzną i wilgotną glebę.Na zimę należy usypać przy krzewie kopczyk tak jak to się robi przy krzewach róż.Przycinanie jak u krzewów II grupy.

Miałam zamiar dokończyć wczorajszy temat ,tj. cd.porad kulinarnych,ale jak spojrzałam do swoich notatek i znalazłam informacje o pewnym krzewie,to nie mogę tego odłożyć na potem.Zatem..........................
Czas przed Wielkanocą,to czas pojednań ,może zatem takie przysłowie  ?:
Braci niezgoda wszystkich gorszy.  [ polskie ]

To na poważnie ,a na wesoło ? :
Bracia kochają się ,gdy jeden jest tak bogaty jak drugi .[ afrykańskie ]
Dobrze mieć brata ,bratową,bratanicę - zwłaszcza gdy wszyscy wyjadą za granicę .  
[sudańskie ]

środa, 14 marca 2018

i...........................

Konsultant - to ktoś kto weźmie zegarek od twojej żony,powie ci która godzina,po czym każe zapłacić za informację.
J. Tuwim :
W lokalu wre zabawa. Pipman szaleje.kobiety,szampan,muzyka tańce,wprost bachanalia .
Wtem kelner przynosi depeszę.Pani Pipmanowa umarła.
Pipman chowa depeszę do kieszeni i woła :
- Oj ,to jutro będzie płacz.!
Choć wiosna przyczaiła się nieco,ale przecież przyjdzie.Zatem :
Krzew ten ma bardzo dekoracyjne liście,nie opadające na zimę i z tej przyczyny często jest dodawany do wiązanek na Święto Zmarłych.Liście te,tak wyglądają jakby ktoś pomalował je bezbarwnym lakierem. Jesienią nabierają czerwonego  mahoniowego koloru stąd nazwa krzewu :  Mahonia.Do tej nazwy pewna działkowiczka nijak nie mogła sie przyzwyczaić i ustawicznie  nazywała ten krzew" żelazne liście".Zakwita żółtymi kwiatami  po których pojawiają się jagody ,bardzo podobne do jagody leśnej.Nie nadają się jednak do konsumpcji,z czym nie zgadzają się niektóre ptaki.Lubia je szczególnie wtedy,gdy są lekko podsuszone.Potem wypróżniają się [ te ptaki ] na fioletowo i jak nas to dopadnie,to plamę trudno wywabić.
Dużą zaletą tego krzewu  są małe wymagania co do gleby i stanowiska .Urośnie na każdej prawie glebie i także w cieniu,ale jak zostanie "dowartościowany " nawożeniem  to potrafi odpłacić za to bujniejszym wzrostem,choć jest krzewem  średniej wielkości.
Krzew jest do nabycia w szkółkach,ale,ale : można też pokusić się o wyhodowanie go samemu.W tym celu należy nasiona wysiać we wrześniu  [ uwaga ! -po przesuszone źle kiełkują ] Młode siewki przepikować w rozstawie 20 X  10 cm, a po roku je przyciąć ,aby się lepiej rozkrzewiły.Wyhodowane przez nas lub szkółkarza sadzi się wiosną  wraz z bryłą korzeniową.
Czy wiesz ,że równie dobrze,a może nawet jeszcze lepiej spulchnia ciasto alkohol ?  Zamiast jednego opakowania proszku do pieczenia dodaj  5 łyżek koniaku.

Zanim ułożysz na cieście surowe,soczyste owoce ,posyp to ciasto mielonymi orzechami ,lub migdałami.Dzięki temu ciasto nie rozmięknie  i będzie smaczniejsze.

Kruche ciasteczka dłużej będą świeże,jeżeli przechowasz je wraz z  niewielkim kawałkiem jabłka.

By szarlotka była soczysta ,nie wysuszona  ,przed włożeniem do piekarnika  przykryj ciasto papierem do pieczenia,dobrze natłuszczonym,a zdejmij go przed zakończeniem pieczenia.

Ciasto marmurkowe :Aby część czekoladowa nie była zbyt sucha,co niestety często się zdarza, dodaj do masy kakaowej , łyżkę oleju.

Ciasto drożdżowe będzie  miało wspaniałą pulchna konsystencję, jeśli na czas pieczenia wstawisz do piekarnika żaroodporne naczynie z wodą.

Włóż wałek na godzinę przed użyciem do zamrażalnika ,a każde ciasto będzie się o wiele lepiej wałkowało i nie będzie przylegało do wałka.

Jeśli nie masz w domu wałka do ciasta,to zamiast niego możesz użyć gładkiej ,czystej butelki.

Cierpliwych zapraszam na c.d porad ,już niebawem,a teraz coś na temat  ogrodowy,działkowy,bo w końcu,przecież o tym pisać przede wszystkim powinnam.
A skoro już jestem w kulinarnym temacie  - to c,d .  porad :
A kartoffelsalat ,sałatka niemiecka ,powiedziałabym zakąskowa a składa się tylko z ugotowanych ziemniaków,cebuli i ogórków kiszonych.Jest raczej słona,bo cebule po pokrojeniu w talarki   [ 2 szt, ] należy lekko przesypać sola by zmiękła.Pokroić dwa dorodne  kiszone ogórki ,też w plasterki i  cztery ugotowane średnie ziemniaki także w plasterki.Dodać  małą łyżeczkę pieprzu i   4,5 łyżek majonezu.Wymieszać.To jest typowa sałatka męska.Panowie bardzo ją lubią ,a do niej.............................  ?
Próbę zrobiłam na jednym opakowaniu zupy jarzynowej  pięcioskładnikowej. Ugotował ją w niewielkiej ilości posolonej wody .Po ugotowaniu wodę odlałam ,a warzywa wystudziłam,po czym dodałam jedną pokrojoną w kostkę cebulę ,jeden pokrojony pęczek szczypioru  i dwa  ogórki konserwowe [ mogą też być kiszone] ,także pokrojone w kostkę i wymieszałam całość z kilkoma łyżkami majonezu..Jest to szybkie,tanie, a dotychczas nie znane , wyśmienite danie,pyszna sałatka.Mam zamiar  robić próby z innymi mrożonkami .
I co jest jeszcze istotne :To zajęcie dla zapracowanych,......................bo szybkie.
Dobrze jest mieć duże okna,bo i światła więcej i słońca,ale jak trzeba je umyć,to już nie jest dobrze .Zmęczyłam się wczoraj samym patrzeniem  jak to robią inni. Zatem wyrażam swoje wielkie współczucie tym, przed którymi jeszcze jest do spełnienia to zadanie.

Tymczasem - okolicznościowe przysłowie :
Kiedy się kto przepości,nie szuka w chlebie ości.
I-  właśnie wymyśliłam postną sałatkę.Sygnalizowałam to przed wczoraj.W prawdzie myślenia nie było zbyt wiele ,ale jednak ,pomysł się liczy:


poniedziałek, 12 marca 2018

Decydując się na wypieki,na ciasto ,przy wyrabianiu jego należy mieszać w jednym kierunku.Zmieniając  kierunek popełnia się błąd ,który może spowodować,że ciasto będzie niedopieczone i mało pulchne.

Biszkoptowy spód może popękać jeżeli ciasto jest za długo w piekarniku,ponad wyznaczony czas.

Jeżeli stosujesz specjalny papier do pieczenia,to nie masz kłopotu z wyjęciem ciasta z formy
Ale jeżeli smarujesz blachę tłuszczem,to wstaw ją na kilkanaście minut do lodówki,dzięki temu tłuszcz nie wymiesza się z ciastem,a gotowy wypiek da się   łatwiej wyjąc z formy,I w tym momencie  wyjaśniam,że nie zawsze papier do wypieków jest przydatny - bo choćby forma do babki .

Słonych ciasteczek,paluszków itp. nie przechowuj w metalowych puszkach,bo sól spowoduje ciemny  nalot i plamy wewnątrz puszki.

Pulchne naleśniki uzyskasz dodając do ciasta naleśnikowego  trochę oliwy,a mleko przed dodaniem zmieszasz z wodą mineralna gazowaną.

Jeśli wysmarujesz  tłuszczem jedynie brzeg tortownicy ,ciasto podczas rośnięcia opadnie na brzegach ,a w środku się wybrzuszy.Ciasto rośnie równo  jeżeli brzegi tortownicy są suche,albo po posmarowaniu tłuszczem grubo oprószone bułką tartą,lub mąką.

Spryskiwacz do wody może być przydatny do  innego celu - do rozpylania maki.Bardzo ułatwi zadanie ,gdy trzeba  oprószyć mąką ,blachy i formy do pieczenia.Warunek - suche naczynie i sucha mąka.

W najbliższym czasie  będzie jeszcze o wypiekach,a teraz idę sprawdzić czy smaczna   się okaże  pewna sałatka.
W ten już prawie przedświąteczny czas ,porad kilka na temat wypieków :
Dedykuję tę informację osobom zapracowanym,Pomimo braku czasu można swoje dania serwowane w domu urozmaicić i to niewielkim nakładem pracy.Urozmaicić ,by nie była to ustawicznie kiełbasa i pieczywo,szczególnie na kolację.Rozejrzyjcie się Drodzy Moi Czytelnicy ,ileż to półproduktów  stoi na półkach sklepowych.Wystarczy je z sobą odpowiednio  
pomieszać.Np, 1 puszka  kukurydzy.1 puszka czerwonej fasoli  ,1 słoiczek marynowanej cebulki i 1 słoiczek marynowanego czosnku.Poza otwarciem,odlaniem  płynu z puszki i słoiczka i wymieszaniu składników ze sobą nic więcej ,poza tym.Należy ewentualnie posolić ,posłodzić i dodać oleju lub oliwy,no - jeszcze do przybrania i dodania smaku posiekany szczypior.Można to wyporcjować na liście sałaty.Wygląda apetycznie i jest pełnokalorycznym daniem bogatym w białko ,a nawet bogatszym jak jakakolwiek wędlina,że już nie wspomnę o tym ,że białko roślinne jest zdrowsze od zwierzęcego.
Każdy napitek po sałacie ,wyrywa lekarzom po dukacie.  [ polskie ]

A ja własnie jeszcze chciałam......................o sałacie ! 

niedziela, 11 marca 2018

Było to wtedy gdy przez Europę "przewalały " się fronty I wojny światowej ,raz w jedną,a raz w druga stronę ,ale wojna miała się ku końcowi.By powstało niepodległe państwo Polskie trzeba było o to walczyć.Jednocześnie kończyły swoje panowania różne cesarstwa.miedzy innymi nasi od 123 lat okupanci Cesarstwo Austro - Węgierskie. I -  o dziwo,okupywali nasze  ziemie wschodnie,a jak przyszło do przekazania ich ,to przekazali je Ukraińcom,ale nie za darmo,o  nie.Za zborze, za świnie i inne i rogaciznę.Zatem przeżarli Polskę. I taki oto powstała Ukraina ,  a nam zabrano Kresy wschodnie.Szkoda,że przy omawianiu krzywd spowodowanych przez innych okupantów nie mówi się nic o Austrowęgrach, a warto o tym wiedzieć,to znać.
Jaja na miękko w szklance po wiedeńsku.  podaję w oryginale:
W kawiarniach wiedeńskich  podają bardzo apetyczne  obrane z łupy  jaja na miękko w szklance kryształowej  na nóżce,lub w szerokim kieliszku platerowanym do którego wstawia się  szklaną wkładkę.Ugotowane  w 3 minuty jaja należy obtłuc z jednej strony,obrać je a potem podważywszy  trzonkiem od łyżeczki zdjąć ostrożnie całą skorupę,uważając aby się jajo nie rozgniotło i wpuszczać w całości po dwa lub trzy do jednej szklanki.

Ot -  i cała filozofia wiedeńska.Moja mama   robiła lepsze,bo szklanka  zanurzona była w większym kubku z gorącą wodą by jaj nie wystygły i dodawała do jajek masła i soli i pieprzu,a mój ojciec życzył sobie zamiast soli przyprawę Maggi.

A - swoja drogą ,ciekawa jestem czy obecni Wiedeńczycy zdają sobie sprawę z tego jaką ich przodkowie wyrządzili krzywdę Polsce 100 lat temu ? 
Druga surówka .Jej bazą też jest kapusta pekińska.Kapusta pekińska,to warzywo jesienne,ale jakże ,nadal bogate w witaminy i w  SULFORAFAN .Wspominałam o tym składniku czasem,że to on stoi na warcie i pilnuje by w naszym organizmie nie budowały się komórki rakowe,ale to nie tylko to.Spełnia bardzo pożyteczną rolę,ogólnie to ujmując.Dziś - proponuję to jesienne warzywo wzbogacić wiosennie.Zatem ,będzie to połowa kapusty pekińskiej ,poszatkowana i do tego także poszatkowane 3 pęczki rzodkiewek i  2 pęczki szczypioru.Tylko te trzy składniki,ale bardzo dobrze się komponują ze sobą.Należy je wymieszać ,posolić ,posłodzić i dodać 3,4 łyżki oleju smakowego.Kto lubi [ ja tak ] może dodać nieco ostrej papryki.

Obie surówki bardzo smakują w połączeniu ze smażoną  rybą ,a także kotletami mielonymi,choć podobno do kotletów mielonych najlepszym ,klasycznym,połączeniem jest jarzynka z marchewki.A wiecie co na to mówią młodzi :"To zamierzchłe czasy".

No dobrze ! - niech będzie teraz coś z zamierzchłych czasów to jest z mojej książki kucharskiej mającej ponad sto lat.Co o tej porze zalecała jej autorka p.Maria Ochrowicz Monatowa. ?
Myślałam,myślałam   i wymyśliłam.Ponieważ na swoim osiedlu uchodzę za osobę warzywo- żerną to niejednokrotnie "sprzedaje swoje pomysły " sąsiadom.Z tego pomysłu na surówkę są  bardzo zadowoleni  .To jest smaczne, ale gdzie tam,to jest pyszne - tak mówią.Składniki surówki są tylko dwa.Kapusta pekińska i zielone  ogórki.Ale,ale ,ogórki ,najlepiej 2 sztuki umyć ,poszatkować na plasterki dodać 3,4 ząbki ,  czosnku przeciśniętego przez praskę i 2 łyżki drobno pokrojonego zielonego koperku ,dodać łyżeczkę soli,wymieszać i włożyć do jakiegoś naczynia na 3,4 dni,przykryć talerzykiem i obciążyć.Postawić w ciepłym miejscu by lekko,bardzo lekko ukisły.Dla pewności ja dodaję 1  łyżkę  ,surowego barszczu.A po tym czasie poszatkować pół główki kapusty pekińskiej,nie solić ,dodać 1 łyżkę cukru ,podkiszone ogórki ,bez wody i dodać 2,3, łyżki oleju lub oliwy.To jest pyszne,a potem mam pytanie "Ciociu ,kiedy będziesz robić tę surówkę - no wiesz ?"
Oczywiście - po wykonaniu należy spróbować,a może jednak trzeba dosolić,a może dosłodzić,a może dodać oliwy,albo oleju.Najlepszy jest olej smakowy czosnkowy.
Tylko proszę się nie pobić kto ma wypić sok pozostały po ogórkach.
Teraz będzie wiosennie.Ach,te surówki .Najsmaczniejsze gdy wykonane samemu i do tego należy dodać,że każda godzina przechowywanej surówki to ubytek  [ niewielki w prawdzie ] ale jednak witamin.A jak godzin jest wiele,bardzo wiele ?

Może zatem jednak >?  Surówki których bazą jest kapusta pekińska .
Na okoliczność zakazu handlu w  niedzielę ,przysłowie o następującej treści ;
Piekło zawsze otwarte,wpuszczają i w niedziele i o północy.  [ polskie ]