sobota, 12 marca 2016

"A drzewa grusz,"? zapytała moja koleżanka ,przez telefon? I całe jej szczęście,że tylko przez telefon,bo ileż to razy pisałam o rdzy gruszy .To choroba liści.W drugiej połowie lata pojawiają się pomarańczowego koloru plamy./Sprawcami są jałowce, których na działkach jest tyle co i grusz lub więcej."No dobrze",próbowała się ze mną targować,ale to tylko plamy na liściach,nie na owocach.To czemu nie ma owoców.?Bo na te owoce musi coś zapracować ,to liście,właśnie.Ale przecież kiedyś też były jałowce i były grusze?.Tak,ale nie "szalała" ta choroba,a wcześniej jej nie było,tak jak wcześniej nie było SZROTÓWKA KASZTANOWIACZKA.Chyba nie pomyliłam nazwy.To jemu "zawdzięczamy" sparszywiałe liście kasztanowców opadające latem ,nie jesienią.Informacja na temat tego szkodnika jest krótka..................Został przywleczony z Bałkanów i bardzo dobrze się u nas czuje.

A ja czuję,że już za dużo tych smutnych informacji i nie nowych,bo powtórzonych.W następnych spotkaniach ,obiecuję -  ani słowa na ten temat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz