Całą tę grupę kapustnych ,bo i kapusta pekińska i jarmuż i brukselka i jeszcze ewentualnie brokuł należy tylko chronić od ślimaków.W pierwszej kolejności ściąć główną róże brokułów .Rośliny jednak pozostawić ,bo gdyby były sprzyjające warunki to zawiązane w kątach liści różyczki boczne jeszcze podrosną.Zabrane nawet w grudniu będą bardzo delikatne w smaku .Także systematycznie, w miarę dorastania zbiera się główki brukselki.A kapustę pekińską można pozostawić na dłużej bowiem jej nie przeszkadzają mrozy nawet do p- 7 stopni.I wiecie co?Po każdym spadku temperatury w okresach odwilży ona rośnie nadal.A już jarmuż to dopiero jest warzywo któremu mróz jest potrzebny.,............jednak bez przesady.Ale , by był smaczny [przyrządzony jak szpinak ] musi,absolutnie,musi przemarznąć,bowiem nie przemarznięty będzie gorzki. Zatem co ? zatem niektóre prace pozostawimy na potem pamiętając że pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł i jedzeniu ze wspólnej miski.Ale ! - kto teraz łapie pchły ,a i ze wspólnej miski ,tak się nie jada.No to,powiedzonko jest nie aktualne.
Trochę dziś napisałam na zapas ,bo nie wiem czy będę tu jutro ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz