Nie wiem jak u Was,Drodzy Moi Czytelnicy,ale w Łodzi w Dzielnicy Bałuty,na Żubardziu, przy ul Kasprzaka ,a szczególnie pod nr. 68 ,na pierwszym pietrze panuje ogromny upał.
Nawet komputer parzy .
Nie zwalnia mnie to jednak z zacytowania stosownego przysłowia :
Gdzie słońce świeci,tam i cień być musi. [ polskie ]
A ! - niech tam ,niech będzie więcej tych słonecznych przysłów :
Jak wejdzie wyżej słońce przyjdą letnie miesiące. [ polskie]
Gdy słonce w radę z grzmotami wchodzi,posuchę zwykle przywodzi . [polskie ]
I chyba dziś radzą,słonce z grzmotami ..................tak coś mi sie wydaje.
Wydaje mi się także ,że winniśmy być ostrożni i z rozwagą korzystać z promieni słonecznych,a najlepiej z nich zrezygnować i na te 10 ,11 dni zafundować sobie cień i oszczędzać siły i nie polewać się na działce zimną wodą,bo to przynosi tylko chwilowa ochłodę,a za kilka dni ,być może przeziębienie.
Ja radziłabym.:........................................
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz