Częstokroć grzechy nazwiska cnót mają. [polskie]
W tym miejscu powinnam napisać c.d. grzybowego tematu,ale nie !
Najpierw będzie wiersz ,który spłodziłam w czasie jak byłam obolała,co nie oznacza,że teraz nie jestem,jestem,ale nieco mniej.
ZADUMANIE .
=============
Nie ma to jak gwar w gospodzie,
zimny browar bo na lodzie.
Z wierzchu pianka a na spodzie,
jest najlepsze,bo na miodzie
jest to piwo w tej gospodzie.
Już zapada zmierzch w ogrodzie,
a tu cisza ,wszyscy w zgodzie.
Gdzieś się podział mój narodzie?
Picie w ciszy teraz w modzie ?\
Mój ojciec powiedziałby ......"Głodnemu chleb na myśli ".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz