Strażnik do strażnika więziennego.Dziś w nocy uciekł ten spod siódemki .Nareszcie,już miałem dość tych odgłosów piłowania.
Rozmawiają dwaj uwięzieni"Za co siedzisz?'.Fałszowałem pieniądze.Banknot stu złotowy wyszedł mi bardzo dobrze,ale jak zrobiłem trzystu złotowy ,coś poszło nie tak."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz