A teraz o pogodzie.Nie wiem jak u Was,ale u mnie w Łodzi jest okropna.Gdyby zmierzyć natężenie światła w skali 1- do 10,przyjmując,że 1,to najciemniej a 10 najwidniej,to dziś jest minus 5 [-5] i jak tu człowiek,dziecko słońca ma się czuć?
I jeszcze taka refleksja.Ale Uwaga ! jakiekolwiek podobieństwo do sytuacji w Polsce ,przypadkowe.
" W wojnie domowej linia ognia jest niewidoczna - przechodzi poprzez serca."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz