wtorek, 22 kwietnia 2014

Wiersze z mojego ogrodu
=======================
Ten dedykuje dzieciom Agatki i Tomka ,oraz Lidusi ,którą poznałam w kościele,także wszystkim innym nieznanym mi ,a tak samo kochanym jak wymienione dzieciom.

Dlaczego wieje wiatr ?????????????
-------------------------------------------------------
W trawach gęstych i wysokich  wiatr przyczaił się na chwilkę,
spłoszył ważki z pałek wodnych i pogonił za motylkiem.
Potem bardzo się zamyślił nad swym losem nieciekawym i zamarzył 
"chciałbym postać w jednym miejscu jak te trawy".
Tego było  już za wiele dla mądrej i siwej sowy.Pomyślała :
" no cóż ,trudno,nie polecę dziś na łowy" i wytłumaczę  wiatrowi,że nie ważne co by chciał
i że Bóg go  stworzył po to ,aby wiał ,po prostu wiał.
Niech usypie pryzmę liści,tam jeżyki znajdą domek
i osuszy zagon w polu,bo tam domek ma skowronek.
Na łące jest trawa ścięta,by się w siano zamieniła
dla wiatru to żaden problem,bo w jego podmuchu tkwi siła.
W sadach kwiaty niech zapyli,by urodzaj ludziom dać,niech pracuje w dzień i w nocy
bo nie musi chodzić spać.
No--------- to już mu przypomniałam,oświadczyła mądra sowa,
że wiatr po to jest by wiać,a nie głowę w trawach chować.

1 komentarz: