J Tuwim :
Mały Saluś dostał od ojca szable i kaszkiet żołnierski.
Całymi dniami bawi się w wojnę.Rodzice przyglądają się temu z zachwytem.
- Wiesz co, Leon, odzywa sikę mama do taty,mam wrażenie,że nasz Saluś będzie w przyszłości oficerem.
- Jak chce ,niech będzie.Napoleon też zostawił niezłe pieniądze.
sobota, 4 sierpnia 2018
Proponuję - to nie jest ciężka praca sprawdzenie jak się maja drzewa i krzewy ,które są też przywiązane do podpór.................bo bardzo smutno wygląda krzew agrestu piennego [ {pienny,to prowadzony na pniu ] gdy zostaje złamany.Ostrzeżenia te kieruje do wszystkich działkowców i do tych co nocują na działce i do tych co na noc wracają do domu w mieście, bo i jedni i drudzy nie będą w stanie nic zrobić jak rozszaleje się burza z piorunami i silnym wiatrem. Moje przypuszczenia nie uważam za bezzasadne,bo po takich afrykańskich upałach wszystko może się zdarzyć.
Proponuję także by plastikowe meble ogrodowe, jeżeli nie są na noc chowane powiązać,bo takich wiatr nie porwie..................no chyba,że będzie to trąba powietrzna.
Na pewno nie zalecam Państwu ,żadnych ciężkich prac typu kopanie itp.Odłóżmy to na chłodniejsze dni.
Proponuję także by plastikowe meble ogrodowe, jeżeli nie są na noc chowane powiązać,bo takich wiatr nie porwie..................no chyba,że będzie to trąba powietrzna.
Na pewno nie zalecam Państwu ,żadnych ciężkich prac typu kopanie itp.Odłóżmy to na chłodniejsze dni.
Co zatem robić na działce w taki upał ? Robić tylko prace najpilniejsze tj, : podlewać i jeżeli pomimo tak niesprzyjających warunków urosła trawa,to ją skosić,pozostawiając po koszeniu dość czasu by trawnik intensywnie podlać......................TO JEST KONIECZNE ...............BO............. ,bo po skoszeniu zostały otwarte przewody ,którymi oddycha trawa ,ale także niestety wyparowuje.Już jutro część ich się pozamyka,ale zaraz po skoszeniu otwarte są wszystkie.Z tego z reszta powodu rolnicy spieszą się z podorywkami po skoszonym zbożu.Źdźbła słomy w ziemi to kominy do wyparowania wody z gleby.
A może trzeba podwiązać następne piętro u pomidorów.Przy okazji przypominam,że do wiązania najlepsze są elastyczne szmatki, stare rajstopy i podkolanówki,a wiąże się w tzw, ósemkę.Taki sposób uniemożliwia wżynanie się [ np. sznurka ] w pęd pomidora.
Ale uwaga ! likwidację wyrastających w katach liści dodatkowych pędów,nie należy robić w południe.Radzę poczekać z tą pracą do wieczora by nie powodować zwijania się liści pomidorów,by nie zadawać sobie pytania ............."Od czego te liście się zwijają ?" a one zwijają się bo zostały otwarte rany przez które wyparowuje woda .To co może zrobić roślina pomidora by się obronić ? Ona zamyka aparaty szparkowe na liściach co automatycznie powoduje ich zwijanie.W ten sposób się broni i to człowiek zrobił jej krzywdę.
A może trzeba podwiązać następne piętro u pomidorów.Przy okazji przypominam,że do wiązania najlepsze są elastyczne szmatki, stare rajstopy i podkolanówki,a wiąże się w tzw, ósemkę.Taki sposób uniemożliwia wżynanie się [ np. sznurka ] w pęd pomidora.
Ale uwaga ! likwidację wyrastających w katach liści dodatkowych pędów,nie należy robić w południe.Radzę poczekać z tą pracą do wieczora by nie powodować zwijania się liści pomidorów,by nie zadawać sobie pytania ............."Od czego te liście się zwijają ?" a one zwijają się bo zostały otwarte rany przez które wyparowuje woda .To co może zrobić roślina pomidora by się obronić ? Ona zamyka aparaty szparkowe na liściach co automatycznie powoduje ich zwijanie.W ten sposób się broni i to człowiek zrobił jej krzywdę.
Człowiek jest sługą czasu, a czas jest wrogiem człowieka. [ arabskie ]
Czas zrobi z ziarenka jęczmienia kufel piwa.[[łotewskie ]
Jestem za ...............bardzo,bardzo za .Taki duży kufel z pianką na wierzchu i dużą ilościa goryczy, żadne lekko słodkie i zimne,zimniutkie.
Ale uwaga ! Piwo powoduje senność,zatem jeżeli przed nami powrót do domu wieczorem z działki ,proponuję piwo zostawić w domu,bo po przebudzeniu czuje się niesmak,słabość i jak twierdził mój sąsiad Stefan:............." Po piwie są wiotkie kości."
Czas zrobi z ziarenka jęczmienia kufel piwa.[[łotewskie ]
Jestem za ...............bardzo,bardzo za .Taki duży kufel z pianką na wierzchu i dużą ilościa goryczy, żadne lekko słodkie i zimne,zimniutkie.
Ale uwaga ! Piwo powoduje senność,zatem jeżeli przed nami powrót do domu wieczorem z działki ,proponuję piwo zostawić w domu,bo po przebudzeniu czuje się niesmak,słabość i jak twierdził mój sąsiad Stefan:............." Po piwie są wiotkie kości."
Rok 1996 ,czerwiec i lipiec w Paryżu.Zapytana co mnie urzeka,co przeniosłabym do Polski ,odpowiedziałam ,ze : skwery na ulicach bardzo ukwiecone,telefony komórkowe i ciepło i pogodne dni.Pewnego wieczora po wycieczce statkiem po Sekwanie na brzegu na termometrze o godzinie 21 -ej było 21 stopni ,a u nas wtedy niezmiennie deszczowy lipiec.
Poza pogodą ,wcześniejsze moje marzenia zostały niebawem spełnione .Pogoda dopiero teraz,ale mnie nie cieszy,a wydawałoby się ,że o to mi chodziło.Jak to czasem samej sobie trudno jest dogodzić.
Poza pogodą ,wcześniejsze moje marzenia zostały niebawem spełnione .Pogoda dopiero teraz,ale mnie nie cieszy,a wydawałoby się ,że o to mi chodziło.Jak to czasem samej sobie trudno jest dogodzić.
piątek, 3 sierpnia 2018
Nie ulega wątpliwości,że woda i glebie i roślinom jest bardzo potrzebna, w przeciwnym razie tj.bez podlewania rozpocznie się proces usychania i wszystko to co było zielone zrobi się żółte.
Podlewać jednak należy mądrze.Co to znaczy ? To znaczy,że : NIGDY PRZENIGDY W SAMO POŁUDNIE, BO ? bo nagrzane słońcem rośliny narażamy na szok termiczny,bo ? przy takiej suszy i takich upałach ponad 50 % wody wyparuje.To proszę sobie obliczyć,że nie całe wiaderko wody dostała gleba,dostała tylko pół,bo druga połowa w zetknięciu z nagrzaną glebą na ten tychmiast,albo jeszcze szybciej jest już ponad podlewanym zagonkiem.
Podlewać mądrze to raz na dwa trzy dni ,ale solidnie ,sprawdzając czy przemiękła,czy jest wilgotna warstwa na podlewanych zagonkach na głębokość co najmniej 20 cm,bo 20 cm.to przeważnie jest taka warstwa gleby.Poniżej znajduje się podglebie,które z natury swojej jest wilgotne,bo ? Bo okrywa je gleba,ale gleba jest najważniejsza,bo to w niej znajduje się najwięcej korzeni włośnikowych, to jest tych,które zaopatrują roślinę we wszystko,nie tylko w wodę,ale także w składniki pokarmowe ,bo to one , te składniki pokarmowe zalegają w glebie i to one po rozpuszczeniu w wodzie są dostarczane,to one odżywiają...................zatem i karmią i poją.
Przy takiej pladze suszy sprawdzenie jak głęboko dotarła woda po podlewaniu jest obowiązkiem.
Od czego rozpocząć podlewanie ? Od tych roślin,które korzenią się płytko.Ja w pierwszej kolejności podlałabym iglaki i krzewy ozdobne będące przed kwitnieniem i inne rośliny ozdobne także ,te przed kwitnieniem.
Potem rośliny dyniowate,one również maja króciutkie korzonki,szczególnie ogórki.
Tylko jest taki problem :Jeżeli bardzo zależy nam na kształtnych ,słodkich owocach ogórków,to dobrze będzie od momentu wiązania plonu podlewać je wodą odstaną,napowietrzoną ,
dotlenioną, co nie zawsze jest takie proste do spełnienia ,bo potrzebna będzie np. beczka 40 l.
Podlewać jednak należy mądrze.Co to znaczy ? To znaczy,że : NIGDY PRZENIGDY W SAMO POŁUDNIE, BO ? bo nagrzane słońcem rośliny narażamy na szok termiczny,bo ? przy takiej suszy i takich upałach ponad 50 % wody wyparuje.To proszę sobie obliczyć,że nie całe wiaderko wody dostała gleba,dostała tylko pół,bo druga połowa w zetknięciu z nagrzaną glebą na ten tychmiast,albo jeszcze szybciej jest już ponad podlewanym zagonkiem.
Podlewać mądrze to raz na dwa trzy dni ,ale solidnie ,sprawdzając czy przemiękła,czy jest wilgotna warstwa na podlewanych zagonkach na głębokość co najmniej 20 cm,bo 20 cm.to przeważnie jest taka warstwa gleby.Poniżej znajduje się podglebie,które z natury swojej jest wilgotne,bo ? Bo okrywa je gleba,ale gleba jest najważniejsza,bo to w niej znajduje się najwięcej korzeni włośnikowych, to jest tych,które zaopatrują roślinę we wszystko,nie tylko w wodę,ale także w składniki pokarmowe ,bo to one , te składniki pokarmowe zalegają w glebie i to one po rozpuszczeniu w wodzie są dostarczane,to one odżywiają...................zatem i karmią i poją.
Przy takiej pladze suszy sprawdzenie jak głęboko dotarła woda po podlewaniu jest obowiązkiem.
Od czego rozpocząć podlewanie ? Od tych roślin,które korzenią się płytko.Ja w pierwszej kolejności podlałabym iglaki i krzewy ozdobne będące przed kwitnieniem i inne rośliny ozdobne także ,te przed kwitnieniem.
Potem rośliny dyniowate,one również maja króciutkie korzonki,szczególnie ogórki.
Tylko jest taki problem :Jeżeli bardzo zależy nam na kształtnych ,słodkich owocach ogórków,to dobrze będzie od momentu wiązania plonu podlewać je wodą odstaną,napowietrzoną ,
dotlenioną, co nie zawsze jest takie proste do spełnienia ,bo potrzebna będzie np. beczka 40 l.
Bo - jeśli chodzi o samobójstwo,to być może było ono zaplanowane i wykonane przez amatorów dopalaczy .Tak jakoś się złożyło,że ostatnio rozsmakowali się w nich,w tych dopalaczach Łodzianie i Bełchatowianie. Podejrzewa się,że zażyli ich w celu poprawienia sobie samopoczucia .Nikt nie bierze pod uwagę ,że może wcale nie o to im chodziło.Może po prostu pragnęli sobie życie odebrać.
A tak w ogóle to chciałabym się dowiedzieć,z jakiego powodu są nieszczęśliwi,że sięgają po tak drastyczne środki.Czy bomba zniszczyła im dom ? Czy brat zginął na barykadzie ? A może została ciężko ranna ukochana dziewczyna jak udzielała pomocy powstańcowi ?
Chciałabym to wiedzieć !
A tak w ogóle to chciałabym się dowiedzieć,z jakiego powodu są nieszczęśliwi,że sięgają po tak drastyczne środki.Czy bomba zniszczyła im dom ? Czy brat zginął na barykadzie ? A może została ciężko ranna ukochana dziewczyna jak udzielała pomocy powstańcowi ?
Chciałabym to wiedzieć !
No i tak oto się dzieje z człowiekiem jak zbytnio przygrzewa słońce.Zachowuje się jak biedronka na grzbiecie ,ani rączką ,ani nóżką. Mam na myśli siebie oczywiście.
A przysłowie ? A przysłowie na dziś |:
Gdy się trunkiem zagrzeje głowa , wtenczas najlepiej płyną słowa. [ polskie ]
Różne rzeczy jestem sobie w stanie wyobrazić ale nie trunek w taka pogodę.
Toż to samobójstwo.
A jeśli chodzi o samobójstwo to:..........................
A przysłowie ? A przysłowie na dziś |:
Gdy się trunkiem zagrzeje głowa , wtenczas najlepiej płyną słowa. [ polskie ]
Różne rzeczy jestem sobie w stanie wyobrazić ale nie trunek w taka pogodę.
Toż to samobójstwo.
A jeśli chodzi o samobójstwo to:..........................
wtorek, 31 lipca 2018
Wracam zatem do pewnej informacji kulinarnej.Sałatka z papryki cebuli i pieczarek jest wyśmienitym dodatkiem do spaghetti .A w taki upał można sobie darować mięso i zastąpić takim właśnie daniem ,a do tego sok pomidorowy,dużo soku pomidorowego z kostkami lodu.Moje kostki to nie tylko zamrożona woda,moje kostki są z odrobiną Maggi i sosu Chili ,a niektóre z sosem Tabasco,ależ to pychota,to wszystko razem.
Oczywiście nie zalecam wykonania sałatki w takich proporcjach jakie podałam.Do obiadu potrzeba mniej składników.
S m a c z n e g o.!
Oczywiście nie zalecam wykonania sałatki w takich proporcjach jakie podałam.Do obiadu potrzeba mniej składników.
S m a c z n e g o.!
Właśnie nadszedł stosowny czas na wysiew warzyw poplonowych.Warzywa poplonowe to takie które mają krótki okres wegetacji [ czasem,tylko kilka tygodni ] i mają małe wymagania cieplne np. rzodkiewka sałata masłowa ,szpinak i inne.
Nie mam pojęcia jak sie zachować w takich warunkach atmosferycznych,bo załóżmy,że ktoś zdecydowanie uparty i przestrzegający terminów siewu wysieje je teraz i będzie podlewać
i co ?
I ! - to ,że nawet do pewnego czasu wszystko będzie wyglądało prawidłowo,ale jeżeli będą utrzymywać się upały ,to nagle któregoś dnia patrząc na rośliny zapyta :"A co to jest ?".a to np . sałata po zawiązaniu raptem 3 listków " wybije w pędy nasienne,wiotkie,słabe ,bezwartościowe ,podobnie rzodkiewka i szpinak.Dla nich jest za gorąco.Zatem nie proponuję siewów poplonowych warzyw,bo to może być ryzykowne,tak ryzykowne jaki ten sezon letni który rozpoczął się wiosną i trwa i trwa,a skoro lato zawłaszczyło sobie wiosnę,to być może podobnie będzie z jesienią.
Wstrzymałabym się także z :.............................
Nie mam pojęcia jak sie zachować w takich warunkach atmosferycznych,bo załóżmy,że ktoś zdecydowanie uparty i przestrzegający terminów siewu wysieje je teraz i będzie podlewać
i co ?
I ! - to ,że nawet do pewnego czasu wszystko będzie wyglądało prawidłowo,ale jeżeli będą utrzymywać się upały ,to nagle któregoś dnia patrząc na rośliny zapyta :"A co to jest ?".a to np . sałata po zawiązaniu raptem 3 listków " wybije w pędy nasienne,wiotkie,słabe ,bezwartościowe ,podobnie rzodkiewka i szpinak.Dla nich jest za gorąco.Zatem nie proponuję siewów poplonowych warzyw,bo to może być ryzykowne,tak ryzykowne jaki ten sezon letni który rozpoczął się wiosną i trwa i trwa,a skoro lato zawłaszczyło sobie wiosnę,to być może podobnie będzie z jesienią.
Wstrzymałabym się także z :.............................
niedziela, 29 lipca 2018
Potrzebne składniki :
3 kg. papryki słodkiej czerwonej i żółtej,
2 kg .pieczarek
1 kg, cebuli
2 lub 3 strąki papryki ostrej
3/4 szklanki oleju,
3 lub 4 łyżki cukru .
Do smaku soli i octu balsamicznego.
Nie będę pisała,że trzeba umyć i obrać składniki i pozbawić papryki pestek ,bo to jest sprawa oczywista.Paprykę pokroić w paseczki,cebulę poszatkować i drobno,bardzo drobno pokroić paprykę ostrą,Wszystko wymieszać posłodzić i posolić.Jeżeli ma być ta sałatka przeznaczona na zimę to pozostawia się ją do następnego dnia by zmiękła,jeżeli do natychmiastowego spożycia,to tylko na kilkanaście minut.Pieczarki poszatkować.Wrzucić na rozgrzany olej i niech tak się prużą pod przykryciem kilkanaście minut,od czasu do czasu mieszając.Nie mogą się jednak przyrumienić.Pieczarki wystudzić połączyć z pozostałymi składnikami,ewentualnie dosłodzić,dosolić i dodać octu balsamicznego ,który to nadaje potrawie specyficzny,niepowtarzalny smak, nie odlewać oleju z pieczarek ,on także jest konieczny do uzupełnienia smakowego całości.
Jeżeli jednak sałatka ma być przeznaczona na zimę, do pasteryzacji ,to należy 80 % soku który się wytworzył z papryki odlać i dopiero wtedy dodać pieczarki i ocet .
S m a c z n e g o !
3 kg. papryki słodkiej czerwonej i żółtej,
2 kg .pieczarek
1 kg, cebuli
2 lub 3 strąki papryki ostrej
3/4 szklanki oleju,
3 lub 4 łyżki cukru .
Do smaku soli i octu balsamicznego.
Nie będę pisała,że trzeba umyć i obrać składniki i pozbawić papryki pestek ,bo to jest sprawa oczywista.Paprykę pokroić w paseczki,cebulę poszatkować i drobno,bardzo drobno pokroić paprykę ostrą,Wszystko wymieszać posłodzić i posolić.Jeżeli ma być ta sałatka przeznaczona na zimę to pozostawia się ją do następnego dnia by zmiękła,jeżeli do natychmiastowego spożycia,to tylko na kilkanaście minut.Pieczarki poszatkować.Wrzucić na rozgrzany olej i niech tak się prużą pod przykryciem kilkanaście minut,od czasu do czasu mieszając.Nie mogą się jednak przyrumienić.Pieczarki wystudzić połączyć z pozostałymi składnikami,ewentualnie dosłodzić,dosolić i dodać octu balsamicznego ,który to nadaje potrawie specyficzny,niepowtarzalny smak, nie odlewać oleju z pieczarek ,on także jest konieczny do uzupełnienia smakowego całości.
Jeżeli jednak sałatka ma być przeznaczona na zimę, do pasteryzacji ,to należy 80 % soku który się wytworzył z papryki odlać i dopiero wtedy dodać pieczarki i ocet .
S m a c z n e g o !
Także bardzo,bardzo skuteczny na zniszczenie mszyc jest napar tytoniowy.Postaram się w niedługim czasie poświęcić temu tematowi więcej czasu.
A czy wiesz,że ziemia z kreciego kopca jest znacznie lepsza od innej bo bogatsza w składniki nawozowe i mikroelementy.Nadaje się do roślin doniczkowych.
Nie przynoś ziemi z lasu do upraw działkowych,bo poza tym,że jest to ziemia o odczynie przeważnie zdecydowanie kwaśnym, to jeszcze mogą w niej być zarodniki grzybów,ale nie koniecznie leśnych,a chorobotwórczych.
Pomidory, w przeciwieństwie do innych roślin można sadzić każdego roku w tym samym miejscu [ podobno ].Jednak wtedy nawożenie jest koniecznością.
Napisałam podobno,bo nie wszystkie źródła tak podają.a z tego co ja się uczyłam,to zapamiętałam,że bezwzględnie należy stosować zmianowanie.
I to tyle ciekawostek na dziś.A czemu dziś ? [ przecież jest czerwona kartka ] bo być może jutro nie będę miała takiej możliwości by spotkać się z Państwem ,a wtedy zawsze jest mi przykro.Jutro zamierzam wykonanie przepysznej sałatki na zimę.Może także być spożywana zaraz po wykonaniu.Ponieważ wcześniej przepis na nią podawałam ,wielu osobom bardzo,bardzo smakowała:
Przypominam ten przepis i sposób wykonania :....................
A czy wiesz,że ziemia z kreciego kopca jest znacznie lepsza od innej bo bogatsza w składniki nawozowe i mikroelementy.Nadaje się do roślin doniczkowych.
Nie przynoś ziemi z lasu do upraw działkowych,bo poza tym,że jest to ziemia o odczynie przeważnie zdecydowanie kwaśnym, to jeszcze mogą w niej być zarodniki grzybów,ale nie koniecznie leśnych,a chorobotwórczych.
Pomidory, w przeciwieństwie do innych roślin można sadzić każdego roku w tym samym miejscu [ podobno ].Jednak wtedy nawożenie jest koniecznością.
Napisałam podobno,bo nie wszystkie źródła tak podają.a z tego co ja się uczyłam,to zapamiętałam,że bezwzględnie należy stosować zmianowanie.
I to tyle ciekawostek na dziś.A czemu dziś ? [ przecież jest czerwona kartka ] bo być może jutro nie będę miała takiej możliwości by spotkać się z Państwem ,a wtedy zawsze jest mi przykro.Jutro zamierzam wykonanie przepysznej sałatki na zimę.Może także być spożywana zaraz po wykonaniu.Ponieważ wcześniej przepis na nią podawałam ,wielu osobom bardzo,bardzo smakowała:
Przypominam ten przepis i sposób wykonania :....................
Często,coraz częściej działkowcy i posiadacze ogrodów rezygnują z sadzenia drzew owocowych,zastępując je ozdobnymi i pospolitymi.A czy wiecie że czasem może się zdarzyć,że nie znając ich,tych drzew dokładnie, możemy sobie wyrządzić nieumyślnie szkody.
I tak : gdy zbyt blisko domu,szklarni,czy innych budowli posadzisz dla przykładu silnie korzeniącego się orzecha włoskiego,czy wierzbę płaczącą to w niedługim czasie mogą one ,to jest korzenie tych drzew rozsadzić fundament.
A będąc już przy orzechu i wierzbie ,to informuję że nie nadają się one na małe działki bo są zbyt konkurencyjne dla innych nasadzeń,bo w miarę wzrostu będą zabierały światło,słońce ,wodę i składniki pokarmowe.
A czy wiesz jaki przydatny ,może okazać się popiół ze spalonego drewna,którym np.palisz w kominku.Popiół posiada dużo mikroelementów chętnie pobieranych przez rośliny,a ponad to chroni je przed szkodnikami,najskuteczniej przed ślimakami,gdy go posypiesz po wierzchu rabat.
A to ? Czy to jest znana sprawa,że rosnąca wśród róż lawenda odstrasza mszyce.Coś im nie pasuje.Podejrzewam,że zapach lawendy..............głupie mszyce,przecież lawenda pięknie pachnie,czego nie można powiedzieć o czosnku,który to także odstrasza mszyce na różach.Kilka ząbków czosnku posadzonych w stosownym czasie skutecznie mszyce odstrasza.Liczy się 3 ząbki na 1 krzak róży.
I tak : gdy zbyt blisko domu,szklarni,czy innych budowli posadzisz dla przykładu silnie korzeniącego się orzecha włoskiego,czy wierzbę płaczącą to w niedługim czasie mogą one ,to jest korzenie tych drzew rozsadzić fundament.
A będąc już przy orzechu i wierzbie ,to informuję że nie nadają się one na małe działki bo są zbyt konkurencyjne dla innych nasadzeń,bo w miarę wzrostu będą zabierały światło,słońce ,wodę i składniki pokarmowe.
A czy wiesz jaki przydatny ,może okazać się popiół ze spalonego drewna,którym np.palisz w kominku.Popiół posiada dużo mikroelementów chętnie pobieranych przez rośliny,a ponad to chroni je przed szkodnikami,najskuteczniej przed ślimakami,gdy go posypiesz po wierzchu rabat.
A to ? Czy to jest znana sprawa,że rosnąca wśród róż lawenda odstrasza mszyce.Coś im nie pasuje.Podejrzewam,że zapach lawendy..............głupie mszyce,przecież lawenda pięknie pachnie,czego nie można powiedzieć o czosnku,który to także odstrasza mszyce na różach.Kilka ząbków czosnku posadzonych w stosownym czasie skutecznie mszyce odstrasza.Liczy się 3 ząbki na 1 krzak róży.
Deyna żył bujnie ,a kto żyje bujnie,ten żyje krótko.A ja wciąż mam w pamięci jego niepowtarzalne ,mistrzowskie gole i jeszcze to :..................wtedy, w tamtych zdawałoby się już zamierzchłych czasach chłopcy na boisku prezentowali się o niebo lepiej jak obecnie ,bo co ? Bo nie byli ubrani w obrzydliwe dynamówy jak teraz sięgające kolan .Mieli króciutkie spodenki i wyglądali seksi.I kto ich tak przebrał,kto tak pobrzydził ? Zachodzę w głowę,ale nic mądrego nie potrafię wymyślić.
I to jest zrozumiałe, bo ja nie jestem od tych spraw,ale póki co żal.
A teraz kilka informacji ogrodniczych,tylko kilka,pod postacią ciekawostek.
I to jest zrozumiałe, bo ja nie jestem od tych spraw,ale póki co żal.
A teraz kilka informacji ogrodniczych,tylko kilka,pod postacią ciekawostek.
Subskrybuj:
Posty (Atom)