poniedziałek, 31 lipca 2017

KIEŁBASKI PAROWE Z PURE Z KARTOFLI.
Ugotować kilka kartofli,utrzeć z nich pure dodawszy łyżkę masła i kilka łyżek słodkiego mleka.Ułożyć piramidę na półmisku,oblać masłem i przyrumienioną cebulką i obstawić naokoło kiełbaskami rozgrzanymi  w gorącej wodzie.Kiełbasek parowych nie powinno się gotować bo tracą soczystość,tylko bardzo mocno rozgrzać,najlepiej w parze.

Taki, oto staroświecki przepis ale myślę,że danie  może być smaczne i że ładnie wygląda.
S m a c z n e g o !
"Wiesz co?",tyle o morelach napisałaś a my wolimy brzoskwinie."Skrytykowała mnie koleżanka.My,to znaczy Polacy - dodała.I co ? i musiałam jej obiecać,że  poświęcę też czas brzoskwiniom ,lecz  nie dziś ,bo właśnie pomyślałam,by wybrać jakiś dowolny przepis na mięso lub kiełbasę ze starej książki kucharskiej,jako coś przeciwstawnego naszym,obecnym grillowym.

I tak np................................
 Poza wymienionymi wcześniej odmianami MORELI,są jeszcze takie :
SOMO.Drzewo i paki kwiatowe wytrzymałe na mróz.Owoce średniej wielkości,dojrzewają w końcu sierpnia.Owocowanie mało zawodne.
WCZESNA Z MORDEN..Drzewo  i pąki kwiatowe są dość wytrzymałe na mróz. Owoce średniej wielkości lub duże ze słabym kropkowanym rumieńcem,wybitnie deserowe.Opadają przed zbiorem.Dojrzewają na początku sierpnia.

Ot - i to tyle.Pewna osoba zapytana ,którą odmianą preferuje odpowiedziała .............."suszoną ".Niestety nie ma takiej ,której owoce  ususzyłyby się będąc jeszcze na drzewie.
Wyłączyłam wszystko co dzwoni ,by wreszcie dokończyć,ten,jakiś pechowy temat  MORELE, ale przed tym przysłowia  :............................dlaczego o takiej treści ?..........nie wiem.
Wielbłąd szukając rogów,kopyta  utracił.polskie.A to dopiero...........znaleźli się wybitni znawcy wielbłądów - Polacy,do tego stopnia,że aż tworzą przysłowia.
Gdy pozwoliłeś wielbłądowi wsadzić głowę do namiotu,to możesz być pewny,że za chwilę wejdzie cały.angielskie.
Wielbłąd  to nic innego jak koń,którego zaprojektował  komitet ekspertów.angielskie.

niedziela, 30 lipca 2017

Przepraszam,ale nie dokończę dziś tematu.
ODMIANY MORELI.......................WCZEŚNIEJSZE.
EARLY ORANGE.Drzewo i paki są dość wytrzymałe na nasze zimy [ jakie tam teraz mamy zimy?]
W okres owocowania wchodzą wcześnie,owocuj obficie.Owoce są średniej wielkości z czerwonym rumieńcem ,soczyste [ to ważne ] aromatyczne,miąższ ciemnopomarańczowy,dobrze odchodzący od pestki [ też ważne ].Dojrzewają około połowy lipca ............................ O ! -  i to jest to.
HARKCOT. Samo drzewo i pąki kwiatowe są na mróz wytrzymałe.Mało wrażliwe na raka bakteryjnego.Owoce duże z rozmytym rumieńcem,miąższ pomarańczowy ,soczysty,smaczny ,odchodzi od pestki.Odmiana owocuje obficie i regularnie.Owoce dojrzewają w drugiej połowie lipca.W pestce nasiona słodkie chętnie wyjadane przez wiewiórki.

ODMIANY MORELI PÓŹNE.
PÓŹNA Z URSYNOWA.Drzewo ma silny wzrost.Odporne na mróz.Mało podatne na choroby.Owoce średniej wielkości.Skórka gładka z pomarańczowym rumieńcem,miąższ żółty średnio soczysty,odchodzący od pestki.Dojrzewają w ostatniej dekadzie września.

c d .za moment.
Żebym nie wiem co wymyślała nic mnie nie obroni przed dokończeniem tematu -  MORELA.
A może ,a może jednak ktoś się zdecyduje na uprawę jej ,to ma do wyboru niemało odmian.Jedne są wczesne inne późne.Decyzję, które ,lub którą wybrać pozostawiam  zainteresowanym.Jeżeli ja miałabym wybierać,to zawsze na pierwszym miejscu byłyby odmiany wczesne,bardzo wczesne bo.......................... bo  dorastanie i dojrzewanie owoców ma miejsce wtedy gdy jest jeszcze długi dzień,wiele godzin ze słońcem ,wysoka temperatura ,a to wszystko odbija się na smaku i zapachu owoców.Z resztą dotyczy  różnych gatunków drzew  owocowych,zatem jabłoni,grusz itp.z jednym wyjątkiem.Śliwy typu węgierkowego  mogą być późne.Przetwarzanie w nich cukru odbywa się nieco inaczej i im dłużej są na drzewie tym robią się słodsze.W dawnych latach  gdy cukier był drogi  ,      [ 1 kg. kosztował tyle co  pól litra wódki]  tak długo trzymano śliwy węgierki na drzewie ,aż się pomarszczyły.Dobrze,by "chwycił je" lekko   mróz.Takie śliwki przeznaczano na powidła nie słodzono.Odparowywano tylko  maksymalnie  i przekładano do kamiennych garnków ,po czym zapiekano je w piekarniku aż na powierzchni wytworzyła się sucha warstwa.
Przysłowie na dziś :
Siej kapustę maciejówkę,zbierzesz ładną główkę.polskie
Wiele już lat żyję i przyznam,że nie znam takiej odmiany kapusty,zatem jakie stare musi być to przysłowie.Być może naszym prababkom ta odmiana była znana.Nie jestem jednak pewna czy smaczna,bowiem wiele lat udoskonalano to warzywo.Przez hodowlę i krzyżowanie różnych odmian uzyskano taką jaka jest teraz.Ta, uprawiana jakieś 200 lat temu była o wiele ciemniejszego koloru,miała twarde omszone liście i luźne główki,a gotowała się Oj! - gotowała...................bardzo długo i i tak była twarda.Z pewnością nie smakowałaby nam.Nasi przodkowie nie znali smaku obecnej ,wiec im smakowała.I co wówczas było ważne ? O tym mówi to przysłowie :
Dobra jest kapusta,aby tylko była tłusta.polskie