sobota, 4 sierpnia 2018

Co zatem robić na działce w taki upał ? Robić tylko prace najpilniejsze tj, : podlewać  i jeżeli pomimo tak niesprzyjających  warunków urosła trawa,to ją skosić,pozostawiając po koszeniu dość czasu by trawnik intensywnie podlać......................TO JEST KONIECZNE ...............BO............. ,bo po skoszeniu zostały otwarte przewody ,którymi oddycha  trawa ,ale także niestety wyparowuje.Już jutro część ich się pozamyka,ale zaraz po skoszeniu otwarte są wszystkie.Z tego  z reszta powodu rolnicy spieszą się z podorywkami po skoszonym zbożu.Źdźbła słomy w ziemi to kominy do wyparowania wody z gleby.
A może trzeba podwiązać następne piętro u pomidorów.Przy okazji przypominam,że do wiązania najlepsze są elastyczne szmatki, stare rajstopy i podkolanówki,a wiąże się w tzw, ósemkę.Taki sposób uniemożliwia wżynanie się  [ np. sznurka ] w pęd  pomidora.
Ale uwaga ! likwidację wyrastających w katach liści dodatkowych pędów,nie należy robić w południe.Radzę poczekać z tą pracą do wieczora by nie powodować zwijania się liści pomidorów,by nie zadawać sobie pytania ............."Od czego te liście się zwijają ?" a one zwijają się bo zostały otwarte  rany przez które wyparowuje woda .To co może zrobić roślina pomidora  by się obronić ? Ona zamyka aparaty szparkowe na liściach co automatycznie powoduje ich zwijanie.W ten sposób się broni i to człowiek zrobił jej krzywdę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz