Wiersze z mojego ogrodu...

Co też słychać na działkach??????????????,ano trwa opad Swiętojański [ drzewa pozbywają się  pewnej części zawiązków]Dzieje się tak corocznie i nie świadczy o nieprawidłowości uprawy.Być może pojawił się amerykański mączniak agrestu a to już  nie jest dobrze Jeżeli bedzie padało to choroba [grzybowa] opanuje nie tylko pędy agrestu,ale też owoce,ktore będą wyglądały jak pokryte brązowym wojłokiem lub zamszem.Świadczy to o tym,że uprawiana jest odmiana agrestu podatna na tę chorobę i często też w cieniu np drzew,oraz że uprawiana jest forma krzaczasta a nie pienna [pienna,znaczy na pniu,a nie że się pnie].No cóż mogę jeszcze  na to poradzić ? oczywiście można w stosownym czasie wykonać opryski przeciw tej chorobie lub czekać suchej wiosny,wówczas choroba nie pojawia się,lub posadzić formy pienne odporna na tę chorobę [są takie] i na otwartej przestrzeni.No i jeszcze jedno na dziś ,przekwitłe kwiatostany roślin ozdobnych należy usuwać nie tylko dla tego by było ładnie,ale też by rośliny nie zawiązywały owoców i nasion,bo je to bardzo osłabia i kwitnienie przyszłoroczne będzie mizerniejsze.O tej porze nawozi się tylko te rośliny i krzewy ozdobne,które jeszcze nie kwitły,lub zaczynają kwitnienie.Te które przekwitły idą spać i nie budżmy ich nawozem.Pozdrawia tych wszystkich  Szczęśliwców co mają kilka metrów własnej ziemi Ciotkamalinka.