wtorek, 26 kwietnia 2016

Wczoraj podałam mój sposób  mieszania orzechów w surówce.Można też zmieniając składniki dodawać orzechy do innych,szczególnie,że wiosną organizmy ludzkie jak o żadnej innej porze roku są osłabione.Można zatem np. dodać do rozdrobnionych orzechów laskowych kiełki rzodkiewki i  rzodkiewkę i paprykę i olej [zawsze jakiś tłuszcz] bo przy pomocy jego przyswajają się lepiej niektóre witaminy,szczególnie z grupy B.To te co koją nasze zszarpane nerwy.
Zajrzałam też do mojej starej książki kucharskiej i co ?........................
LESZCZYNA  jest dość dużym krzewem  .Często osiąga wysokość ,nawet do 8 metrów.Jest też krzewem długowiecznym,o czym nie wszyscy wiedzą.Na terenach gdzie uprawiana jest na szeroką skalę tj. w Turcji i we  Włoszech spotkać można egzemplarze 50 letnie i starsze.Ale tam są one prowadzone w sposób systematycznie odmładzający,polegający na tym,że wycinana się stare pędy  ,umożliwiając  wyrastanie,nowych,młodszych..Leszczyna jest wytrzymała na mróz,.W okresie spoczynku znosi spadki temperatury ,do- 30 stopni.Zatem o co chodzi z tą działalnością niszczącą mrozu.? Wygląda to tak:Pąki kwiatowe w czasie pełnego spoczynku,tak jak i cały krzew wytrzymują spadki temperatury do - 30 stopni.W momencie gdy zaczną się rozwijać ich wytrzymałość na mróz ,gwałtownie spada.Rozwinięte kwiaty leszczyny giną UWAGA !  w temperaturze -6,-8 stopni.I co ?  I,kto by pomyślał ,że dopiero w takiej niskiej.Same krzewy znoszą niewielkie zacienienie ,ale trzeba wziąć pod uwagę,że w takim gorzej  owocują i  dają orzechy słabiej wypełnione jądrem.Szlachetne odmiany leszczyny ,w odróżnieniu od dziko rosnących lubią gleby wilgotne o przeciętnej  strukturze.

Decydując się na posadzenie  krzewów dobrze jest wybrać dwie różne odmiany, by zapylały się nie swoim ,a drugiego krzewu pyłkiem.Tak jest lepiej i owocowanie obfitsze. Wśród  nowych odmian  spotkać można takie które mają czerwone liście.Sadząc jeden krzew taki ,a drugi o zielonych liściach,mamy pewność,że to dwie różne odmiany.

Wartość odżywcza orzecha laskowego jest duża.Zawiera około 60 procent tłuszczu 16 procent różnych białek i 7 procent węglowodanów ,łatwo przyswajalnych.Ma też sole mineralne np .wapnia i fosforu.Witaminy C,B i A.Orzechy laskowe,są polecane szczególnie dla dzieci,ludzi pracujących intensywnie umysłowo i wyczerpanych nerwowo.
Rozpisałam się  ,oj rozpisałam a tu LESZCZYNA  czeka sobie grzecznie.Kwitnie wcześnie,bardzo wcześnie  i z  tej przyczyny jej kwiaty czasem przemarzają.Ale czy z tego powodu zrezygnować z uprawy ? Decyzje pozostawiam Państwu.
Aha ! - jeszcze taka uwaga "przymrozkowa".Najbardziej podatne na przemarzniecie są kwiaty truskawek ,ale one jeszcze nie kwitną.Działalność niszcząca mrozu ma miejsce tylko na kwiatach już rozwiniętych i jest zauważalna   natychmiast.Objawia się czarnym środkiem kwiatka.
Płatki pozostają niezmienione,białe,tylko środek poczerniały ,zniszczony.Z takiego,oczywiście owocu nie będzie.W tym samym czasie pąki jeszcze nie rozwinięte nie cierpią  od mrozu i za dzień lub dwa się rozwiną.Także teraz ewentualnie ukazujące się szypułki z pąkami są nie uszkodzone.
ZMARZŁO,CZY NIE ZMARZŁO ?Oto jest pytanie.By znać na nie odpowiedź ,należy poczekać około tygodnia.Myślę ,o drzewach owocowych,które niepotrzebnie tak wcześnie zakwitły.Przeważnie ma to miejsce w pierwszej dekadzie maja i to też czasem zaszkodzą kwiatom "zimni ogrodnicy" w myśl przysłowia:"Pankracy,Serwacy,Bonifacy dla ogrodów źli chłopacy.".W mojej wieloletniej działalności "na niwie ogrodowej " stwierdzałam często,że pomimo nocnych przymrozków ,nie zostały uszkodzone kwiaty drzew owocowych.Bo gdyby tak było,gdyby przemarzły,to w ciągu tygodnia opadną,"polegną  "pod drzewem.Jednak przyroda jest bardziej zagadkowa jakby się wydawało.Przypominam sobie teraz właśnie ,że w 78,lub 79 roku,a może jeszcze później wystąpiły przymrozki....................wiecie kiedy ? w połowie czerwca.Prasa informowała,że zmarzła gryka w polu."No  - to już po moich pomidorach" pomyślałam sobie,a że nie mogłam w najbliższych dniach pojechać  na działkę i sprawdzić,to gdy nadarzyła się  wreszcie okazja ,jechałam z myślą,że zastanę poczerniałe rośliny przywiązane do palików.A rosły na zagonkach już miesiąc.Jakież było moje zaskoczenie gdy zastałam je zielone i w dobrej kondycji.I co ? i jak to wytłumaczyć.Nie,nie potrafię.
A co robią sadownicy gdy spodziewają się przymrozków w kwitnącym sadzie?Wykonują zamgławianie,lub odymianie,bo i woda i dum nie dopuszczają  zimnego powietrza do kwiatów ,lub zawiązków owoców.A my,sadownicy amatorzy?Nam pozostaje tylko czkać albo rozpalić w nocy ognisko.Jeżeli niewielki procent kwiatów lub zawiązków będzie leżało pod drzewem ,to jeszcze nie świadczy o spadku plonu.Spadły tylko te które były najsłabsze,ale gdyby wszystkie - o to niedobrze,ale ja nie spotkałam się z taką sytuacją ,nigdy.Zatem co ? Zatem głowa do góry.
"Śmiech nie tylko czyści zęby,ale też oczyszcza zmarszczki z kurzu".angielskie..O ! to coś dla mnie.A Państwu też polecam,nie ze względu na zmarszczki,ale by poprawić sobie humor.Bo ,owszem były w nocy przymrozki ,ale ileż to razy tak było,a potem okazało się,że szkody niezbyt wielkie.I idąc tym tropem,drążąc ten temat to ....................

poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Nie bójcie się, szeregowy.Nie będzie bolało - zwraca się dentysta do drżącego ze strachu,siedzącego na fotelu  rezerwisty.
-Niech mnie pan nie pociesza.W cywilu sam jestem dentystą.