piątek, 3 kwietnia 2020

Na chwilę,tylko na chwilę,bo..................co mam poradzić na to,że mamy siedzieć w domu ,anie na działce ?
Jednak na wszelką ewentualność :
Radzę zainteresować się  trawnikiem.Przy tak wczesnej wiośnie jaka ma miejsce w tym roku już można zastosować odchwaszczanie.Zawsze ten zabieg zalecałam wykonać na początku maja,ale trawa jest już tak wyrośnięta,a co za tym idzie i chwasty.A co to są chwasty na trawniku ? Chwasty na trawniku ,to wszystkie poza trawą rośliny,a zatem babki  wąsko i szerokolistna ,a więc zwykła i lancetowata,mniszek lekarski,zwany popularnie mleczem,oset itp.
Ręczne niszczenie ich byłoby zbyt kłopotliwe i nieskuteczne.Wyjątek stanowi mniszek lekarski.
Specjalnym narzędziem,lub po prostu nożem należy wyciąć roślinę wraz z korzeniem.
Można sobie  jednak ułatwić sprawę i zastosować oprysk przeznaczonym do odchwaszczania trawników preparatem.By był skuteczny  ,nie powinien byś wypłukany przez deszcz.

Tym preparatem nie zniszczy się jednak pojawiającego się czasem na trawniku mchu.Przeważnie jest on tam gdzie wilgotno i miejsce jest zacienione ,no i gleba zakwaszona.
Do niszczenia mchu służy preparat .............antymech.
Zarówno odchwaszczacz  jak i antymech wzbogacone są w nawozy potrzebne trawie,bo chodzi o to,żeby zmobilizować trawę do zasiedlania miejsc uzyskanych po zniszczonych chwastach.
I to tyle na dziś,a miało mnie wcale tu nie być,ale w tym czasie cokolwiek planować jest rzeczą  niezmiernie trudną.
Ale jeszcze tylko to  :Opryski należy wykonać PRZED KOSZENIEM ,bo preparaty te wchłaniane są przez liście tj,przez część nadziemną,im ona większa,[ta powierzchnia],tym skuteczniejszy preparat,tym skuteczniejsze jego działanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz