wtorek, 14 kwietnia 2020

Wiem,znam to z autopsji że wiosną działkowcy najbardziej lubią pracować sekatorem.Tu podciąć,tam wyciąć,a to niejednokrotnie jest, ze szkodą dla rośliny .I tak np.zdecydowanie odradzam obcinania wierzchołków krzewów kwitnących latem.Ileż to razy widziałam pędy hortensji bez kwiatów w szczytowej swojej części bo ......................bo zostały wiosną wycięte.Co innego prześwietlenie krzewów które są już po kwitnieniu,ale..................ale prześwietlanie to nie wycinanie wierzchołków .Prześwietlania to wycinanie  pędów tuż przy ziemi,oczywiście jeżeli jest taka potrzeba.
W tym miejscu  zwracam uwagę na krzewy na pniu.Wysokość takiego pnia bywa różna  i ten pień  nie jest tą samą rośliną ,która jest piękną ,kształtną koroną.W  tę inną roślinę wszczepiono tę która jest koroną.Zatem........................zatem sekatory precz od takich  krzewów,bo to co zostanie z korony wycięte to zostanie raz na zawsze zniszczone.Już w tym ,ani w innym miejscu nie odrośnie.
Widziałam wiele krzewów  na pniu prawidłowo prowadzonych i nie prześwietlanych.Najbardziej zauroczyły mnie róże,forsycje i iglaki,tak ,tak i iglaki.
Oczami wyobraźni widzę usytuowane na  trawniku po usunięciu darniny oczywiście i odgrodzeniu od trawy np ,kamieniami pienne róże [aha - pienne to znaczy na pniu] i iglaki i nich to będzie lipiec,niech kwitną róże jak bukiety na tle ciemnej zieleni iglaków.
Nie znajduję nic bardziej urokliwego.
I na tym kończę ,bo bardzo mi przykro,że to w tej chwili są to tylko marzenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz