niedziela, 13 sierpnia 2017

Brzoskwinie hodowałam na działce ponad 30,lat i mam pewne spostrzeżenia:O podatności tych drzew na KĘDZIERZAWOŚĆ  LIŚCI ,już pisałam i wierzcie mi ,to jest niewielka uciążliwość.Dwa dokładne opryski ,wykonane w przeznaczonym do tego czasie załatwią sprawę,należy tylko wykonać je tak ,by ciecz robocza,to jest preparat + woda + mydło w płynie do mycia naczyń przy pomocy którego preparat lepiej przylega do kory gałązek  [ 2,3 łyżki na 5 l. wody ].Działkowcy z mojego ogrodu byli zadziwieni jak te opryski są skuteczne.Kiedyś tylko Marian ,sąsiad mojego sąsiada Stefana narzekał,że na końcach pędów [ na samych końcach ] po kilka liści się skręca.Sprawę wyjaśnił Stefan.Szefowa,  tak mnie zwał  ty nie słuchaj tego Ciućmoka ,tak zwał jego................"po prostu nie opryskał dokładnie końcówek." W następnym sezonie ,w tajemnicy przed Stefanem nadzorowałam jego oprysk i co ? I w czerwcu Stefan skomentował to tak:" jak go ustawiłem do pionu i jak  wytłumaczyłem,to proszę jest efekt ."
Co zrobiłabym w chwili obecnej ,co zmieniła w prowadzeniu tych drzewek ? Z pewnością nie prześwietlałabym ,nie wycinała gałęzi i gałązek ,moim zdaniem zbytecznych,a to z prostej przyczyny : Brzoskwinie,podobnie jak wiśnie i niektóre śliwy ..................zatem pestkowe są bardzo podatne  na RAKA BAKTERYJNEGO ,który "sygnalizuje swoją   obecność" wyciekami gumy ,podobnymi do żywicy.A jeżeli już obcinanie jakichś gałęzi jest konieczne,to konieczne jest też zasmarowywanie ran specjalną ,przeznaczona do tego pastą,lub choćby farbą emulsyjną z dodatkiem jakiegoś preparatu grzybobójczego.Mam na myśli rany powodowane piłką nie sekatorem.Jeżeli chodzi o sekator to w przypadku BRZOSKWIŃ I NEKTARYN  [ bo nektaryna to też brzoskwinia,tyle tylko,że bez wąsów jak mówią dzieci  ] należy go utopić w ogrodowej sadzawce ,bo skracanie pędów tych drzew jest bardzo dużym błędem.Po takim skróceniu z końcówki skróconej pędu wyrosną 3, 4 nowe ,ale cienkie i nie owoconośne.
Jakie drzewka posadzić ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz