czwartek, 25 października 2018

Jak sygnalizowałam wcześniej drzewka młode,kilkuletnie  należy na zimę owijać i  jeżeli  są to dopiero co posadzone,to po owinięciu usypać kopczyk  z ziemi by dodatkowo chronić przed mrozem młode korzenie.Materiał przeznaczony do owijania powinien przepuszczać powietrze.zatem.....................nie plastik..................z pewnym zastrzeżeniem.W handlu są dostępne,właśnie plastikowe zwinięte w rurki winidurowe służące do owijania drzewek ,ale one są perforowane ,ażurowe,że tak to nazwę.Są bardzo wygodne,bo można je przyciąć na potrzebną dla danego  drzewka wielkość  [ długość ].Sprężynują ,zatem wystarczy tylko je lekko odwinąć i przyłożyć do pnia i puścić.Same się owiną i już żaden sznurek nie będzie potrzebny.Onegdaj drzewka młode owijano słomą .Stały w sadzie chochoły,które w "Weselu " Wyspiańskiego ,grają dość istotną rolę.Kto ma taką możliwość może stosować do owijania słomę.W braku jej lepiej jest owinąć drzewka papierem pakowym jak plastikiem.
A właściwie,to o co chodzi z tym stosownym do owijania materiałem  ? ,może zapytać ktoś.
A chodzi o to,tylko o to,by dać możliwość oddychania korze drzewka.Nawet  w zimie ?  może paść następne pytanie ,a ja odpowiem : tak,także w zimie.
Ale,ale,ale...................przypadkiem owijania proszę nie wykonywać teraz.Teraz można sobie naszykować wszystko co do owijania będzie potrzebne. A dla czego nie teraz ? Tak odpowiem:
Czy teraz ubrałbyś się w kożuch ?
Mnie uczono,że należy wykonać to w ostatnim tygodniu jesieni,a potem poprawiono .............nie prędzej jak  po wystąpieniu przymrozków.
Ot- i to tyle, tytułem wstępu do :...................prace jesienne na działce

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz