wtorek, 12 lutego 2019

To co napiszę teraz,to są to tak zwane prawdy oczywiste,ale nie mogę ich pominąć.Do podlewania najlepsza jest tzw.woda odstana ,to jest taka która stała odkryta co najmniej jedną dobę.Myślę oczywiście o kranówce.Przez ten czas wyparuje z niej chlor i będzie miała temperaturę pokojową.
Podlewanie deszczówką  o tyle jest dobre,że jest to zawsze woda  miękka .Ja jednak mam obiekcje co do jej składu chemicznego,ale to tylko moje obiekcje.Póki co - nie sprawdzone,nie zbadane.
A pamiętam czasy gdy mama myła mi głowę w deszczówce.
Jak podlewać ?
Podlewać tylko wtedy gdy rośliny naprawdę tego potrzebują,gdy ziemia w doniczce jest autentycznie sucha.Zbyt  obfite i zbyt częste podlewanie szkodzi roślinom doniczkowym i zakwasza ziemie.Wodę,która zebrała się na podstawku pod doniczką powinna być wylana.
Są to ogólniki.Poszczególne rośliny mają swoje wymagania.Bo to jest tak jak ze średnią :
"Jeżeli jedna żona zdradza męża raz na tydzień,a druga wcale,to wychodzi,że  średnio żona zdradza męża  raz na dwa tygodnie."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz