czwartek, 7 marca 2019

Słodki cukrowy groszek ...........ale jaki ? Jaki posiać ? Najlepiej taki ,który nie ma w strąku wyściółki pergaminowej, i daje zjeść się w całości  i jest przepyszny,szczególnie wtedy gdy ziarenka są jeszcze młode,gdy są słodkie.Z moich upraw przypominam sobie odmianę Iłówiecki .Miał nieduże, słodkie  chrupiące strąki.Pewnej osobie ,której wnuki dość często odwiedzają działkę poradziłam by z gałęzi zrobiła coś podobnego do szałasu.Dziadek wzmocnił " budowlę"  sznurkami by była stabilna .Po środku było wejście,a wokół posiany cukrowy groszek.Ależ dzieci miały frajdę jak szałas pokryły pędy groszku ,a często też strąki zbierały z wnętrza szałasu.Kiedy strąków jest wiele można z nich sporządzić wyśmienitą surówkę

Kilkanaście,no może 30 strąków pokroić na większe kawałki ,dodać jedną małą kalarepkę startą na tarce o dużych oczkach i 2 młode marchewki ,również utarte i wszystko razem wymieszane z 1 łyżeczką cukru ,1 łyżka chrzanu 3 łyżkami oleju i solą do smaku.
To jest  surówka o niepowtarzalnym  smaku,a że często wracam do  niej w myślach ,to wymyśliłam,że jak  nie jest to czas plonowania groszku,to zastępuję strąki groszkiem mrożonym,też pycha.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz