"A dlaczego najpierw agrowłóknina i dopiero potem na nią kora".-Zapytał mnie ktoś po przeczytaniu ostatniej mojej porady.Otóż - dla tego aby odseparować korę od powierzchni gleby,bo--------------bo kora zakwasza,zdecydowanie ją zakwasza ,a nie wszystkie rośliny,wśród nich i ozdobne lubią kwaśne środowisko.No !- chyba ,że jest to kora z drzew liściastych,a że ja takiej nie spotkałam stąd moja porada w takim właśnie kształcie.Przeważnie jest w handlu kora drzew iglastych ,kora zakwaszająca ,bo z lasu.Co jest z lasu to jest kwaśne.
Nie potrzeba jednak odseparowywać kory od gleby gdy chcemy ją rozsypać tam gdzie rosną kwasolubne rośliny ,takie jak :..................wrzosy,wrzośce różaneczniki [nie mylić z różami] rododendrony,azalie hortensje ,no i uwielbiająca wprost korę borówka amerykańska.
To tyle tytułem wyjaśnienia.
A dziś jeszcze ciekawy przepis na coś co może stanowić drugie danie ...................
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz