II Wojna Światowa.Z gabinetu Stalina wychodzi gen.Żukow i mruczy pod nosem........"... a to drań wąsaty,to drań."Niechcący słyszy to trzymający wartę porucznik i reaguje natychmiast."No - to tow. generale wrócimy razem do tow. Stalina i ja mu powiem co słyszałem." Tak też się stało.Stalin,ze stoickim spokojem pyta Żukowa kobo miał na myśli ,na co generał również spokojnie odpowiedział............."oczywiście Hitlera."..................".No - to my sobie teraz pogadamy tow. poruczniku, kogo Wy mieliście na myśli ?"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz