Krzewy jagodowe takie np.jak agresty i porzeczki ................też mają ustalony termin prześwietlania............nie,nie, nie wiosną !!!!!!!!!!! Zatem kiedy ? Gdy zebrane są już owoce.Wtedy bowiem pędy biorą głęboki oddech ,który rwa przeważnie około 2 tygodni.Po tym odpoczynku już ma miejsce kumulowanie w nich sił i środków na przyszłoroczne owocowanie. Bardzo intensywnie pobierają składniki pokarmowe z ziemi korzenie.Sprawiedliwie w każdym pędzie,w każdej gałązce lokując odpowiednią ilość.I załóżmy,że gałązek jest 10, we wrześniu już zawiązane są pąki kwiatowe.I co ? I jeżeli działkowicz wiosną z ogromnym zapasem energii w organizmie chwyci sekatory i piłki i likwiduje część krzewu,to tym samym likwiduje część zawiązanego w roku ubiegłym plonu.
Ale jeżeli tę część krzewu zlikwiduje latem to umożliwi korzeniom zaopatrzenie nie 10 ,a np. 7 pędów.I o to chodzi by plon był obfity,jagody duże co ma zawsze miejsce po prześwietleniu krzewu. .Przypominam,że przeważnie likwiduje się pędy najstarsze tj. te które usytuowane są najbliżej ziemi .Zdecydowanie ,nie zostawiając ani kawałeczka.Bo co ?Bo to,że z tego pozostawionego kawałka pędu wyrosną 2,lub 3 nowe,cienkie bezproduktywne.Po prostu będą za mizerne by zawiązać owoce.Nasze działania winny spowodować ukazanie się nowych,silnych pędów,które wyrosły bezpośrednio z korzeni,a nie ze starej gałązki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz