środa, 12 lipca 2017

Nie ulega wątpliwości,że liście są roślinie potrzebne,ale liście zdrowe,w których nie jest zakłócona,ani przerwana asymilacja,a takie które zbrązowiały  .......znaczy nie ma w nich chlorofilu ,zatem nic się  nie dzieje,zatem są zbyteczne i bez żalu należy się ich pozbyć.A skoro jestem przy tej roślinie to pragnę zaznaczyć ,że bardziej podatne są te które rosną w cieniu i ...........o zgrozo ........w zagłębieniu terenu.Kosaćce to rośliny kochające pagórki.Tam choroba nie czyni  szkód .A co do ewentualnego przeniesienia ich w takie właśnie miejsce ,to można już to wykonać.Jeżeli mają obficie kwitnąć ,winny być bardzo płytko posadzone. Właściwie to w glebie powinny znaleźć się tyko korzenie.Bulwa nie   powinna być przysypana ziemią . I jeszcze to...................winna być skierowana  [przy sadzeniu ] zawsze w stronę południową ,co powoduje nagrzewania ,a w wysokiej temperaturze zawiązują się pąki kwiatowe na rok przyszły.A teraz ..................usuwamy po prostu martwe liście.

Wynikiem ustawicznej wilgotności mogą pojawić się na liściach mączniaki właściwe [szarobiały nalot] lub mączniaki rzekome [brunatne palmy ].Także trzeba je obciąć ,oberwać .Wiele roślin ozdobnych może je  mieć.............te mączniaki.I jeżeli są to byliny tj. rośliny wieloletnie to dadzą sobie radę ,nawet po bardzo intensywnej likwidacji chorych liści
Gorzej,jeżeli mączniak właściwy pojawi się na [nie wszystkich ] żywopłotach.No - nie tego nie wycinamy,to opryskujemy przeciw chorobie stosownym preparatem. Nie Miedzinem, lecz Sairkolem ,lub Saprolem,lub jakimś nowszym,może bardziej skutecznym.
  A w tym momencie,skoro mowa  o mączniakach ............................to ciekawa jestem jak wygląda u Państwa krzew winorośli ??????????????/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz