czwartek, 31 stycznia 2019

Póki co efekt domina trwa.
wolałabym jednak by klocki padały wolniej,bo z pewnością jest jeszcze wiele ważnych i przy nich warto się zatrzymać,bo w trakcie swojej obrony "palną " coś ważnego,coś istotnego ,jak to ma już miejsce aktualnie.Kto by pomyślał ,że przyjdzie nam poznać tyle nowych klocków.
Nie wiem czy sobie przypominacie ,drodzy moi czytelnicy,a może wtedy jeszcze nie było Was na świecie jak toczył się proces zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki.Oskarżeni to osoby bezpośrednio związane z samym porwaniem i zabójstwem,ale przecież ktoś musiał wydać takie polecenie.Na procesie początkowo ukrywano ,pomijano tę sprawę.Cały czas tylko było słychać Piotrowski i Piotrowski,a jeden z zabójców tak to przeżył,że od tego momentu zaczął się jąkać,co wyśmiewano i wykpiwano twierdząc,że udaje,ale ja akurat mu wierzyłam.Po prostu był słabszy psychicznie.Toż to część plutonu egzekucyjnego ,likwidującego Żydów w Babim Jarze skierowano  po kilku dniach egzekucji na leczenie psychiatryczne,bo ileż można zabijać i zabijać i zabijać.Przypadkiem wizytował to Himmler i postanowił zmienić sposób zabijania .Stwierdził ,[dosłownie ] "Żal mi naszych chłopców ." I nastąpiło uśmiercanie gazem.
Ale  - odeszłam od tematu.
W którymś dniu procesu padło wreszcie nazwisko Naczelnika Wydziału Pietruszki.To on wydał to polecenie.W sumie, były to ofiary systemu....................bo ktoś powiedział "Uciszcie wreszcie tego Popiełuszkę "
A swoją drogą,tak sobie myślę,że przecież gdzieś żyją ,maja rodziny,albo nie,ale maja z pewnością myśli,bo choćby człowiek był  okrutny,bardzo okrutny....................dręczące myśli są z nim do końca życia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz