niedziela, 27 stycznia 2019

ŁZY MATKI.
==============
Łzy Matki,to łzy smutku na ołtarzu cierpienia.
Są  jak rosa ,zaklęta w kryształy wśród wrzosowisk - to rosa milczenia .
Gdy jutrzenki światła zgasły zapłakałaś pierwszy raz.
Potem jeszcze  drugi trzeci,w rozbiorowy smutny czas.
Ty płakałaś,gdy Twe dzieci w swej ziemskiej pielgrzymce
szły do gazu ostatnią drogą w Oświęcimiu,Sobiborze,Majdanku ,Treblince.
A także wtedy ,gdy kat czerwony jednym swoim podpisem
uśmiercił ich tysiące,
to polegli  jak pod żniwiarza kosą niewinne stokrotki na ukwieconej łące.
Przyjęła ich ziemia katyńska z czaszkami zbitymi od kuli.
a w górze las szumiał wiślanie po polsku.
Lecz jak się do lasu  przytulić ?
Jak łzy Twe matczyne osuszyć w gułagach,gdzie mroźnej Syberii są krańce ?
Gdy głodniejsi  modlitwy niż chleba splatali z niego różańce.
ZAMKNĘŁY SIĘ WROTA  HISTORII,WRÓG DO NICH JUŻ NIE KOŁACZE
A TWARZ MATKI BOŻEJ WCIĄŻ SMUTNA ,BO JAKŻE  CZĘSTO ZAPŁACZE !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz