piątek, 11 sierpnia 2017

Wybaczcie Drodzy Moi Czytelnicy,że tak sporadycznie i na krótko spotykam się z Wami.Ale to te przetwory,te przetwory. I choć wybieram najmniej pracochłonne ,to jednak.....................!!!
Dziś np.czeka na sporządzenie OGNISTY SOS.Ależ  ! -to pychotaka.Oczywiście,dla osób lubiących  ostre przyprawy.Ponieważ sporządzenie nie nastręcza  kłopotu  a i składniki już są za grosze,zatem pozwalam sobie na zrobienie tego sosu  w większej ilości..I tak:.................................
3 kg słodkiej papryki 2 strąki [małe ] ostrej i 2 kg ugotowanej,obranej cebuli.Właśnie się studzi ,stąd mam chwilkę wolnego.Wszystko razem,a więc obraną z nasion i pokrojoną na kawałki  paprykę i cebulę należy zmielić w maszynce do mięsa.Doprawić  wg. własnego smaku solą ,cukrem [koniecznie ],bo słodkie bardzo dobrze się komponuje z ostrym smakiem.Kto lubi może dodać octu zwykłego lub balsamicznego.Nałożyć do niewielkich słoiczków i dla pewności spasteryzować.

Do czego ten sos dodawać ?Jest bardzo przydatny do ryżu na sypko ,do spaghetti  i do najprzeróżniejszych kanapek.Moja koleżanka czasem mnie pyta [ oczywiście złośliwie ] czy próbowałam dodać go do zupy mlecznej,ale ja na to nie zwracam uwagi,niejednokrotnie jednak kontynuuję  dodawanie do różnych dań.

Ale co to, nie rozpoczęłam przysłowiem ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz