czwartek, 9 sierpnia 2018

Jeszcze o podlewaniu, bo o czym że miałoby być w taką suszę? 
Roślinom ,które korzenią się płytko można zorganizować pewien  sposób dostarczenia wody i w tym momencie mój  sąsiad Stefan zapytał :.............."A innym nie można ?".Oj !- Stefciu ,ty jednak jesteś  u............,niech będzie,że to było uciążliwy.To był któryś  rok  z lat osiemdziesiątych ,równie suchy  i podobnie upalny.Także ogórki , jak teraz były dość drogie,bo to właśnie one mają korzenie krótkie,jak i inne dyniowate,zatem zależało mi by mieć własne  i w tym celu wykorzystywałam wszystkie butelki od wody mineralnej [ na szczęście już wtedy była i to w butelkach plastikowych.]
 .Po odkrojeniu dna wkładałam taką butelkę mniejszym,tym od korka otworem do ziemi  i nalewałam do niej wody.Pierwsza wsiąkła natychmiast ,ale następne już utrzymywały wodę dłużej.Powoli sączyła się do gleby utrzymując stałą wilgotność.Butelek oczywiście było kilka ,usytuowanych w odległości około 20 cm, od rzędu ogórków.Ostatnią czynnością przed odejściem było :..........................napełnienie butelek.
Podobnie,każda dynia i cukinia miały swoje butelki,bo one też maja krótkie korzenia..........................jak cała grupa dyniowatych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz