Jest mi tylko przykro,że moi bliźni nie potrafią pozbyć się swoich uprzedzeń swoich złości,swoich niechęci nawet w majestacie śmierci.Choć byśmy nie wiem jak nienawidzili żywego,oddajmy mu swoje wyciszone,uspokojone myśli w chwili ciszy,bo śmierć niweluje wszystkie zaszłości.
A od teraz ,od zaraz winniśmy rozpocząć naukę szacunku dla drugiego człowieka.Mój kochany Papież Franciszek powiedział :" Mamy prowadzić dialog ze wszystkimi " i za co jestem mu bardzo wdzięczna,to za to,że łączy się w bólu z nami i że jak to dobrze,że ma obok siebie Wielkiego Polaka Księdza Konrada Krajewskiego.
No to jeszcze ostatnie przesłanie moje do Was Drodzy Czytelnicy:.................
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz