niedziela, 7 maja 2017
Drodzy Moi Czytelnicy ! To na razie tylko próby jak wytrwać z obolałą po operacji miednicą na krześle.Martwię się jaka postąpiliście a pracami wiosennymi.wiele z tych prac powinno już być wykonane,ale tak myślę,że moje wcześniejsze informacje [z lat ubiegłych] mogą posłużyć za poradę.Bo ............są takie prace ,które można wykonać póżniej a są takie które niestety nie :np ..siew marchwi ,pietruszki cebuli,ale już buraczki które także zaliczają się do korzeniowych jak marchew i pietruszka można wysiać jeszcze teraz.Także warzywa strączkowe takie jak słodki zielony groszek i bób udaje się tylko z bardzo wczesnego siewu.Natomiast fasola szparagowa niska [bez tyczek] może być wysiewana sukcesywnie od maja począwszy ,na lipcu skończywszy.To tyle,tylko tyle tytułem wstępu.Informacje krótkie ,ale pozwalające na zrozumienie tematu i zaplanowanie siewów,bo już nasi przodkowie ,by tych terminów przestrzegać posługiwali się przysłowiami ,która ja także już nie raz cytowałam :"Kto sieje groch w marcu ,zbiera w garncu ,a kto w maju ,ten w jaju.""Bób nie posiany do Św.Marka nie pójdzie już do garnka".Warzywa strączkowe to nie temat morze , to temat ocean i jak zdrowie mi pozwoli powrócę już niebawem do niego,a szczególnie dla tego,że nie mają one wymagań co do struktury gleby i jej nawożenia.Urosną na każdej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz