niedziela, 8 października 2017

A mieczyki,tj. gladiolusy ................kiedy wykopywać.? 
I tu,różnica w postępowaniu jest znaczna.Odmiennie,zupełnie odmiennie z nimi postępujemy.Odmiennie jak z daliami.Najpóźniej w dwa tygodnie po przekwitnięciu należy cebule mieczyków wykopać.Zauważymy,że urosła,przyrosła nowa.Stara jest mała i zasuszona,którą po wysuszeniu należy oderwać.Ta nowa będzie się "popisywała"' w następnym sezonie kwitnieniem,bo u tych roślin tak jest,że kwitnienie i zawiązywanie nowej cebuli odbywa się równocześnie.Często amatorów ogrodników myli wygląd części nadziemnej,bo jest zielona.To jednak nie powinno, być brane pod uwagę.Przetrzymywanie ich w glebie,a szczególnie  wilgotnej co tam wilgotnej ? bardzo mokrej jak tej jesieni ,to narażanie ich na choroby grzybowe.
Przechowywanie  w zimie bulwocebul ,bo i o to mnie pytano winno  być w suchym i przewiewnym miejscu.Najlepiej w papierowych torbach ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,po dokładnym wysuszeniu i by nie zniszczyły ich wciornastki [ to takie wredne  szkodniki]  dobrze będzie wsypać do toreb naftaliny.Żerowanie wciornastków poznaje się po zapadających ,wklęsłych plamach na cebulach mieczyków.Najczęściej prowadzi do ich śmierci.

I idę na spacer z psem.Ciekawa jestem jakie będą pytania.Na wiele  nie liczę,bowiem znowu pada deszcz.
Podobno ma pojawić się następny wysyp grzybów i jestem skłonna w to uwierzyć bo po takich uporczywych deszczach,po takiej ilości wody w glebie ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz