Jabłoń z listwą mrozową ma około 15 lat i aż szkoda,że ją to spotkało.Jak listwa wygląda ?Wygląda tak jakby kora została przecięta od korony drzewa do ziemi,Ta listwa którą ja oglądałam jest dość "posunięta w latach",że tak to określę bowiem już nie przypomina przecięcia.Jest szeroka,około 10 cm i zagłębiona.Już odsłoniła miazgę [najwilgotniejszą część drzewa ] a co za tym idzie systematycznie następowało wyparowywanie soków .Zostały też zniszczone w szerokości ,tych 10 cm wiązki sitowo naczyniowe.To te rureczki o których pisałam wcześniej,którymi płyną soki od korzeni do liści i po fotosyntezie w liściach wracają do korzeni.Stąd taka podwójna nazwa ,by się tym sokom nie pomyliło, bo na na trasie nie ma świateł,ani policjanta do regulowania ruchem.
Zapytałam działkowca ,kiedy się to stało i czy kiedykolwiek malował drzewa wapnem.Odpowiedział,że zastał taki stan po poprzednim użytkowniku działki i intuicyjnie przeczuwał,że trzeba coś z tym zrobić.I słusznie.Zatem nie on zawinił.A już szykowałam uwagi w prawdzie tylko uwagi ,ale skoro to nie jego wina ?
Pozostaje mi tylko..................poradzić co teraz ma uczynić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz