A o iglakach warto wiedzieć,że korzenią się dość płyto i jak się przyjmą po posadzeniu i jak będą rosły w dużej mierze zależy od nas .Ważne jest by "otrzymały " dobrą ziemię ogrodniczą wzbogaconą torfem,a w przypadku CISA substratem torfowym [odkwaszony torf ].Można dodać niewiele sproszkowanego nawozu bydlęcego.Odradzałaby dodanie jakichkolwiek nawozów mineralnych ,gdyż mogą poparzyć delikatne korzenie włośnikowe iglaków.Iglaki mają je bardzo delikatne.Co nie oznacza,że odradzam w ogóle.W czasie wegetacji i owszem .Dość ważne po posadzeniu jest podlewanie .Jeżeli jednak dołek w którym posadzono iglaka był wypełniony ziemią zmieszaną z torfem,to torf "załatwi sprawę",bowiem zatrzymuje wodę,uniemożliwiając wypłukiwanie jej w głąb.A jeżeli jeszcze po posadzeniu wyłożymy warstwę [3,4 cm ] kory , to ona uniemożliwi parowanie.Czemu to jest takie ważne ?A temu,że jak już wspomniałam iglaki maja króciutkie korzenie,To nie grusze,które sięgają kilku metrów w głąb gleby i podglebia.Nie natrafiając na wodę w płytszych warstwach mają możliwość pobrać ją z głębszych.A biedne iglaczki niestety - nie.Radzę też uniemożliwić wypłukiwanie kory w inne miejsca stosując ograniczniki drewniane lub plastikowe.
I jeszcze to ...................przy sadzeniu należy wziąć pod uwagę to,że z czasem rośliny urosną nie tylko wzwyż ,ale też i wszerz ........................no - chyba,że chcemy odgrodzić się od uciążliwego sąsiada.
Wydawałoby się,że to wszystko co przy sadzeniu tych roślin wiedzieć należy,ale nie,nie,nie.Byłabym bardzo nie w porządku w stosunku do Państwa gdybym nie wspomniała o.......................
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz