piątek, 17 listopada 2017

J Tuwim.
A podchodzi do B na ulicy:
Panie B ! Teraz jest dwunasta.Punktualnie o wpół do pierwszej przyjdzie pan do mnie  i ................ tu następuje propozycja nie mająca nic wspólnego z pocałunkiem w czoło.
Co powiedziawszy, A szybkim krokiem oddala się..Oszołomiony B stoi przez kilka sekund jak wryty ,potem zaczyna gonić A.
Po drodze zatrzymuje go C :
- Dokąd tak pędzisz ?
-Wyobraź sobie,że przed chwilą podszedł do mnie A i powiedział ze punktualnie o wpół do pierwszej mam go pocałować w ...............
-Po co tak pędzisz ? odpowiada spokojnie C,masz przecież jeszcze pół godziny czasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz