niedziela, 12 listopada 2017

Panie,co ,pan tu robi ?
-Ja tu mieszkam.-
- Gdzie ?
- Na pierwszym piętrze.
- A klucz pan ma ?
- W lewej kieszonce od kamizelki.
Wlokę pijaka na pierwsze piętro.Wyjmuje z kamizelki jego klucz,otwieram drzwi,odaje mu klucz i wrzucam gościa w otwarte drzwi.Schodzę.
Na tym samym miejscu w sieni na parterze leży umorusany ,zmiętoszony jegomość.
-Panie, co pan tu robi ?
- Ja tu mieszkam.
- Gdzie  ?
- Na pierwszym piętrze.
- A klucz pan ma ?
- W lewej kieszonce od kamizelki.
Jestem w prawdzie bardzo zawiany,ale postaram sie pomoc bliźniemu po raz drugi..Taszczę go na pierwsze piętro.Kluczyk rzeczywiście jest w lewej kieszonce kamizelki.Otwieram drzwi.Wpycham pijanicę.Schodzę.
Na tym samym miejscu co przed tym leży mój bliźni,ale w okropnym stanie.Chwytam go za rękę,bo może śnię.Może to już u mnie delirium tremens ?
- Panie - wołam zdumiony - co pan tu robi ?
- Ja tu mieszkam.
- Gdzie ?-  
 - Na pierwszym piętrze.
- |A klucz pan ma ?
Pijak spogląda na mnie ponuro,wreszcie mówi :
- Panie,nie ma tak dobrze .Trzeci raz pan mnie do windy nie wrzuci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz