wtorek, 13 listopada 2018

Muszę jeszcze dziś wyjaśnić pewną wątpliwość,pewnej osoby.Otóż w przepisie moim na kapustę z pieczarkami .......................zdziwienie :" To ja grzyby wożę do lasu ?" Wyjaśniam : do kiszonej kapust nie nadają się grzyby leśne.Są zbyt delikatne .Rozgotowują się i wszystko razem wygląda nieapetycznie.Z małym wszakże zastrzeżeniem.Owszem ,można pieczarki zastąpić grzybami leśnymi,ale tylko takimi,które nie mają tendencji do rozpadania się,do rozklejania  w czasie obróbki termicznej.Mogą to być,kurki ,ale tylko młode egzemplarze ,podobnie rydze i gąski.Te ostatnie jednak są problematyczne ze względu na zawarty w nich piasek.Wymagają bardzo dokładnego mycia i płukania w kilu wodach z dodatkiem soli bo ona zmiękcza wodę i powoduje skuteczniejsze wypłukiwanie piasku.
W tym miejscu przydałby się jakiś słuchacz z mojego kursu,który stwierdziłby :"Nie pytaj jej,bo jak zacznie tłumaczyć to do rana nie wyjdziemy !"
Ot - i to tyle na dziś.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz