Na dobry początek
J Tuwim :
Zima .Ósma rano.W sądzie pokoju sprawa o zakłócenie spokoju publicznego.Przed sadem stoi 58 letnia " córa Koryntu": gruba,rozlazła,pomarszczona z przepitym ochrypniętym głosem.
Sędzia : Imię ?
Oskarżona : Łaja .
Sędzia : Nazwisko ?
Oskarżona : Mędrzycer.
Sędzia : Zawód ?
Oskarżona : Dziewczynka .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz