sobota, 19 września 2015

Przed założeniem  sadu na terenie dziewiczym,a na nie dziewiczym ,to jest takim w którym jeszcze rosną lub niedawno rosły drzewa jest duża różnica.Powiedziałabym nawet ogromna różnica.Bo jeżeli drzewka po posadzeniu mają wytworzyć dużą silną koronę to winno to nastąpić w ciągu dwóch trzech lat.Jeżeli tak się stanie po po tym czasie już wejdą w okres opłacalnego owocowania.Ale.............ale ,zacząć należy od gleby.Od niej zależy bardzo dużo.To ona daje pierwszego "silnego kopa" drzewkom,to ona je żywi,dostarcza wodę i składniki pokarmowe  w postaci makro i mikro elementów.Zatem co? zatem winny one tam być.Przygotowanie gleby do sadzenia to dokładne jej odchwaszczenie ,ewentualne "zdjęcie" darniny i zlikwidowanie trawnika tam gdzie planujemy nasadzenia..Do prac tych należy przystąpić możliwie jak najwcześniej.I tu  ostudzę wszystkich zapaleńców pragnących to zrobić szybko,szybko posadzić i szybko całą sprawę "mieć z głowy".Bo to...............jak najwcześniej...........to co najmniej 6 m-cy przed sadzeniem.Bo tyle czasu potrzeba na dokładne odchwaszczenie ,głębokie przekopanie i odleżenie się gleby.Odchwaszczanie winno być dokładne,wiedząc,że wiele chwastów ma dużą zdolność rozmnażania się bez naszego udziału.I mogą za rok lub dwa  bardzo szkodzić młodym drzewkom.Żadnej,absolutnie żadnej konkurencji w pobieraniu wody i składników pokarmowych  nie może być.Po posadzeniu drzewek nie czas będzie na zwalczanie chwastów trwałych,takich jak: perz,powój,czy ostrożeń polny [oset].Bo jeżeli np śliwa................jakaś tam ,nie ważne ma zaowocować obficie...................obficie ,powtarzam,już w trzecim roku po posadzeniu,to niechże tak się stanie..[większość śliw owocuje w tym właśnie czasie],a nie stanie się gdy będzie rosła i "biła się z chwastami"...................oj, niestety.W celu zniszczenia chwastów trwałych można stosować różne herbicydy.Ale jak dotychczas nie stwierdziłam by było coś lepszego,coś skuteczniejszego od preparatu uniwersalnego ROUNDUP.Ma on działanie systemiczne i w związku z tym zwalcza nawet te korzeniące się bardzo głęboko,jak chociażby ostrożeń [oset] powój , i nie omija tych płycej się korzeniących.I jego uniwersalność polega też na tym ,że niszczy chwasty jedno i wieloliścienne,zatem....................po prostu wszystkie.Proponuje wziąć  50 ml.na 100 m2.Ale ,ale uwaga.Preparat ten działa przez liście.Im więcej liści mają chwasty,im są dorodniejsze,tym szybciej zostaną zniszczone..................nie należy go tylko zbytnio rozcieńczać.ale ,bardzo proszę .................to odchwaszczanie to tylko przed sadzeniem drzewek..................nigdy po.Poza tym można też mechanicznie odchwaścić miejsca pod nasadzenia.Jest to bardzo pracochłonne ,jak wspomniałam na początku,ale nie niemożliwe.I proszę, popatrzcie Państwo o samym odchwaszczeniu ile można i trzeba napisać,a jeszcze nawożenie tej odchwaszczonej gleby.Ale to już nie dziś.Oczywiście można tego wszystkiego nie robić co napisałam ale wówczas należy liczyć się z tym,że nie tak będzie,nie tak.I kiedyś o takim "nie tak"powiedział mój sąsiad Stefan...................."takie jakieś zapyziałe te jego drzewka."

1 komentarz: