niedziela, 6 grudnia 2015

Gdy miałam lat kilka ,to trwała okupacja.To były lata głodne i chłodne i kto by wówczas myślał o kwiatach,................no ,chyba,że dały się zjeść.Ale byliny JEDNAK  corocznie wznawiały wegetację i zakwitały w skromnych przydomowych ogródkach,przypominając właścicielom,że kiedyś było inaczej,że było lepiej,że sadziło się kwiaty.One jednak rosły siłą rozpędu i były  to przeważnie Floksy.Kosaćce i Peonie.

FLOKS PŁOMYK,to rodzaj  ten obejmujący wiele gatunków.Ale głównie są to floksy niskie i wysokie.Z tych niskich,najbardziej ceniony jest  FLOKS SKALNY.To niziusieńka roślinka  [10 - 15 cm]  tworząca z dużej masy pełzających pędów zwarte kobierce  różnokolorowych kwiatów.Mogą być różowe ,karminowe lub  lub niebieskie.Te niebieskie to jakby niebo przeglądało się w wodzie.Wymagania tego gatunku ,glebowe są,niewielkie,może też rosnąć w cieniu.Rozmnażanie bardzo łatwe,poprzez dzielenie starych kęp lub przez  sadzonki z końców pędów.Dla  pierwszoklasistów działkowych ,to idealna wprost roślina.Na niej można wiele się nauczyć,choćby, rozmnażania.

A z grupy FLOKSÓW WYSOKICH,polecam szczególnie  WIECHOWATEGO.Jest rośliną wysoką,bo nawet do 120 cm.Jednak potrzebuje nieco bogatszej w składniki pokarmowe gleby,co nie jest trudne do spełnienia przy takiej gamie nawozów mineralnych,ot,choćby powodujący bujne kwitnienie Florowit.Najlepiej rozmnażać  je przez podział ze starych kęp.Tym bardziej,że należy to robić co 4, 5 lat.I teraz coś co nie wszyscy wiedzą.Obfite kwitnienie uzyskuje się poprzez uszczyknięcie  w maju końców pędów.O  ! wtedy wiechy będą ogromne i też nie wszyscy wiedzą,że pachnące.Gama kolorów podobna do Floksa Skalnego,a kwitnienie trwa około 6 tygodni.Rozpoczyna się w sierpniu.

I już oczami wyobraźni widzę kępę wysokich roślin otoczonych tymi niziutkimi i kamieniami,nawet na środku trawnika.A spod tych niziutkich będziemy wybierać ślimaki.W dni słoneczne tam się chowają.I tak oto jeszcze jeden plus dla  FLOKSÓW.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz