niedziela, 13 listopada 2016

Spadł śnieg.Dawno temu ,jakże się cieszyłam pierwszym śniegiem.Dziś jest mi to raczej obojętne ,choć przyznam,że wolę rozjaśnione krajobrazy ,a szczególnie  gdy dzień jest krótki.Niestety - jeszcze będzie się skracał,co nie jest pocieszające dla depresantów.Kiedyś zapytał mnie ktoś ...........co to jest depresja  ? Odparłam,że to jest przykry stan na który zapadają tylko  nieliczni ludzie." Aha ! -  z pewnością , wybrańcy," skonstatowała złośliwie."Tak - tylko wybrańcy " odparłam."Ludzie bardzo wrażliwi ."  I zakończyłam niebezpieczną dyskusję.Wracając jednak do czasów bardzo odległych; ..............pierwszy śnieg witało się taką oto piosenką :

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz