środa, 2 maja 2018

I jeszcze taka ,dość istotna informacja : Otóż ptaki bardzo lubią podkiełkowane nasiona ogórków i dla tego radzę po posianiu rządki przykryć kilkoma patykami,kilkoma gałązkami,których ptaki się boją.Po wykiełkowaniu należy je zdjąć .Takich które już wypuściły liścienie i liście właściwe ptaki nie jedzą.
Jakie użyć nasiona ? - to dość istotne.Z pewnością  nie nasiona odmian podatnych na choroby np. takich jak  POLAN.Owszem plonują obficie,ale pod warunkiem,że będą chronione chemicznie,tj .opryskiwane.Dla amatorów są inne odmiany ,wyśmienite odmiany pod każdym względem to : ŚREMSKIM I ŚREMIANIN.
Kończąc ten ogórkowy temat , zdziwiona jestem,że aż tyle czasu mi on zajął.I być może niewiele osób skorzysta z tych informacji w myśl takiego stwierdzenia ,które nie podoba mi się ,ale go zacytuję "Nie po to kupiłem działkę ,abym zamienił się na niej w robotnika rolnego ". 
Oczywiście ja do niczego nie zmuszam ,ale przecież  prace na działce to tylko zabawa w "robotnika rolnego ".Nawet tak może wyglądać ta zabawa:Przez wiele lat na zagonku z ogórkami kładłam butelki od śmietany,ale takie jakie były przed laty ,ćwierć litrowe i szklane.Do takich buteleczek wkładałam zawiązek ogórka i on sobie rósł  w butelce.Jak ją wypełnił w 80 % to go urywałam.Oczywiście chodziło o to by był tak duży , by nie dał się z butelki wyjąć.Wtedy zalewałam go wodą z octem i cukrem i przyprawami jak do ogórków konserwowych.Obwiązywałam otwór celofanem i gotowałam jak klasyczne konserwowe.Były ozdobą stołu jak przyszli goście,lub dawałam w prezencie .Ileż było dyskusji ............................jak ja ten ogórek tam włożyłam.A mój sąsiad Stefan skwitował to tak :Że ty szefowa umiesz uprawiać działkę to powszechnie wiadomo,ale że umiesz też czynić cuda ?"

I to tyle na dziś.Wiem, powinnam napisać o następnym iglaku,ale nie przypuszczałam że aż tyle  czasu zabierze mi ogórkowy temat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz