sobota, 5 maja 2018

Nietypowa,bo wczesna wiosna powoduje,że wszelkie działania w kwaterze sadowniczej należy potraktować tak jakby to był koniec ,a nie początek maja.W najbliższym czasie ma być słonecznie i ciepło,to optymistyczna wiadomość ,ale jednocześnie   mogą wystąpić braki wody w glebie,szczególnie ,glebie  lekkiej,piaszczystej,a ponieważ drzewa i krzewy są w fazie zawiązywania owoców [bo już przekwitły ],to do budowy tychże woda będzie potrzebna.Nie teraz,nie dziś ,ale za dwa ,trzy tygodnie bezdeszczowe, z pewnością tak.
Sposób podlewania ...................... nie przy pomocy zraszacza  .Wszystkie liście ,na wszystkich drzewach  i krzewach mogą zachorować gdy zostaną stworzone ku temu warunki i tak : na wiśniach i czereśniach drobna plamistość ,na gruszach ,rdza gruszy,na jabłoniach [niektórych ] parch jabłoniowy,na porzeczkach opadzina liści,na agreście ,amerykański mączniak ..................mam wymieniać dalej ? Myślę,że  nie  ma takiej potrzeby,tak jak nie ma potrzeby moczyć drzew i krzewów.Najlepiej dostarczyć wody do gleby kładąc wąż na ziemi .Jak pod drzewami i krzewami jest trawa ,to nie ma żadnego problemu,ale jak goła gleba,to aby woda jej nie rozmywała wąż należy położyć na kawałku blachy,plastiku,na tacy itp.Niewielki strumień wody będzie spokojnie spływał ,ale od czasu do czasu miejsce należy zmienić i w ten sposób będąc na działce kilka godzin ,opuszczając ją,opuszczamy podlaną.
"To - absolutnie,żadnego drzewa ,ani krzewu nie mogę podlać z góry ? "- zapytał mnie sąsiad Stefan ".Możesz" odparłam,tylko krzewy borówki. Ucieszył się,zupełnie nie wiem dla czego ?
I jeszcze w części sadowniczej:...........................


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz