piątek, 4 maja 2018

JAŁOWCA PŁOŻĄCEGO, gorąco polecam miłośnikom iglaków,bo jest to jeden z najwartościowszych krzewów iglastych,ze szczególnym przeznaczeniem na małe działki i do małych ogrodów.Polecam go szczególnie do posadzenia na  samym szczycie ogródka skalnego.Muszę jednak uprzedzić Państwa,że on zupełnie nie przypomina jałowców rosnących w lesie.Ma bardzo ciekawy pokrój przez to ,że gałązki jego są gęsto pokryte krótkimi pędami i ścielą się przy ziemi,wszak jest płożący.Igły jego są króciutkie przez co tak krzew wygląda jakby był ostrzyżony.
Gorąco polecam takie dwie odmiany : Douglasa i  i Plumosa. z powodu koloru igieł,łusek  stalowo niebieskich i pierzastych.Jesienią igły nabierają brązowego koloru,co jest normalnością i nie świadczy o żadnej chorobie.
Jałowce płożące nie mają wymagań glebowych,urosną nawet na suchych i piaszczystych,jednak lepiej w słońcu jak w zacienieniu.Dobrze znoszą nasze zimy.Nie należy ich przycinać,by nie psuć ich naturalnego,pięknego pokroju.Należy tylko usuwać u nasady suche lub uszkodzone pędy. 
Same pochwałydla tego iglaka ,niestety nie powinien rosnąc na działce na której rosną grusze,z powodu przenoszenia się choroby,która nie daje żadnych objawów na krzewach,na gruszach jednak ,tak.To RDZA GRUSZY, którą niejednokrotnie opisywałam,zatem krótko:występuje pod postacią rdzawych plam na liściach gruszy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz