poniedziałek, 21 maja 2018

Witaj nam maiczku ,ze skowronkiem w gaiczku.  [ polskie]

Tak mi przykro,tak bardzo przykro,bo to co piękne "ubywa ".wybywa " i to za sprawą człowieka,głupiego,nieprzewidywalnego człowieka.Słowika nie słyszałam już od lat,ale gdzie ma  śpiewać ,skoro gaiczki są wycinane.

Wody w maju stojące,szkody przynoszą łące. { polskie ].

A nawet łąki  ?  Gdzież te łąki ? By je spotkać trzeba udać się  daleko,daleko za  miasto.
A ja miałam je  tuż, tuż,choć mieszkałam w mieście.Raptem było to około 500 m.,bo w Rudzie Pabianickiej, [ dzielnicy Łodzi ] do łąk i do rzeki Ner było blisko z każdego domu,że już nie wspomnę o Stawach Stefańskiego [nieco dalej ] ,ale jaki tam ogrom wody ,na pływanie i na żaglówki .W latach tuż powojennych pozostawało tylko pływanie.Żaglówki znane były jedynie te na obrazkach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz