ŚCIÓŁKOWANIE GLEBY,szczególnie wtedy przychodzi na myśl,gdy są niewielkie opady deszczu.Ściółka bowiem w znacznym stopniu ogranicza parowanie ,co oznacza,że po deszczu jak mi po podlewaniu zostaje ona zatrzymana w glebie i o to chodzi,bo niestety korzenie roślin nie napiją się na zapas,nie piją haustem ,tak jak człowiek.Można powiedzieć,że delektują się wodą jak my dobrym winem [ ja czerwonym wytrawnym ].
Choć materiały do ściółkowania są tanie i łatwo dostępne należy brać pod uwagę,że nie na zawsze,że będzie następował ,powolny,ale jednak,rozkład mikrobiologiczny.co będzie zmuszało do uzupełniania ich.
Można użyć :kory,słomy ,trocin itp .A jak ? o tym nie dziś.Co zatem ? Zatem podlewać,pamiętając,że lepiej raz na kilka dni ,ale solidnie niż codziennie, niewielką ilością wody,jak mówi mój sąsiad :"Raz ,a dobrze ".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz