wtorek, 17 lipca 2018

I ! - właśnie ,a pro po tego miecza.
Czy wiecie,że dziś mija 100 lat jak rozstrzelano całą rodzinę carską .Dowódcą plutonu egzekucyjnego był nijaki Jurowski, na szczęście nie Polak ,choć nazwisko polskie.Nieudacznik.
Nie potrafił wykonać zadania prawidłowo i urządził  w piwnicy pewnego domu w Jekaterinburgu  gdzie przebywała carska rodzina na wygnaniu krwawą jatkę.Skazańcy męczyli się i umierali długo.Skazańcy, do dziś nie wiadomo kto ich skazał,najprawdopodobniej sam Lenin.Jurowski żył długo i żadna kara go nie spotkała.O tym często mówiono w moim domu z racji tego,że dziadek był  Rosjaninem.Co do samego Cara Mikołaja należy stwierdzić,że tak się nadawał na ten urząd jak ja do baletu.Był infantylny ,o ! - bardzo infantylny,że nie wspomnę o jego żonie  Aleksandrze,z pochodzenia Niemce,której często powierzał sprawy wagi państwowej.Reasumując...................zupełnie nie nadawali się do rządzenia takim imperium.

Przepraszam za tę treść ,ale to w ramach odskoczni od tematów ogrodniczych,Ale już do nich wracam,już wracam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz