poniedziałek, 16 lipca 2018

Tak mnie boli śmierć pszczółek ,które zostały na plantacjach rzepaku,a miały przynieść do ula,to co z kwiatów tej rośliny zebrały,a był to pyłek i nektar,ale już ani jednego,ani drugiego nie doniosły.Kto winien ?- człowiek ,który zdecydował się na oprysk rzepaku,na oprysk wszystkich plantacji rzepaku preparatem nieselektywnym,a tyle się o tym mówi w świecie rolniczym i ogrodniczym.Nie wierzę,że nasi sąsiedzi uprawiający rzepak postąpili podobnie,bo jeżeli tak,to jest to przestępstwo na miarę Europejską.
Zatem ,niech moi Czytelnicy nie popełniają takich błędów.Podaję często różne metody walki z chorobami i szkodnikami roślin,niekoniecznie chemiczne,a jeżeli chemiczne to pod postacią oprysków zapobiegawczych .A jaka to różnica ? zapyta być może ktoś ..........................

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz