piątek, 27 lipca 2018

Idzie chłop przez las.Wraca z olejarni z butelka oleju,bo onegdaj olej "wybijały " regionalne olejarnie.A jaki ten olej był smaczny,tak się miał do obecnego uzyskiwanego zupełnie  inną metodą jak ja do Kubusia Puchatka.
Zatem idzie  z olejem przez las,ale właśnie jakiś ptaszek śpiewa :...........łolij,łolij,łolij............więc mu odpowiada :" Tak tak ptaszku ,olej ".......................lecz w tym momencie rozglądając się za ptakiem uderzył w drzewo i potłukł butelkę ......................a ptaszek :"Wyloł.wyloł,wyloł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz