wtorek, 30 października 2018

Bez względu na to jaki jest na działce domek,czy murowany czy drewniany ,wiadomo,że służy do przebywania w nim,a może i zamieszkiwania  w miesiącach letnich,co nie oznacza ,że na zimę należy wszystko co tylko się da pozatykać,pozasłaniać...................od ,choćby otwory wentylacyjne .Powszechnie wiadomo,że na zimę chowają się różne myszowate,a szczególnie pospolite myszy do rożnych zabudowań,co jest oczywistą oczywistością  [ cytując klasyka ],a co robi człowiek ? Człowiek zasłania ,zatyka najprzeróżniejsze otwory ,którymi one mogłyby wejść.Także wentylacyjne,a to poważny błąd ,bo przez to  w domku zaczyna rządzić wilgoć a w efekcie końcowym zagrzybienie.Onegdaj pewien budowlaniec powiedział : "Zimą ma w domku wiać wiatr z każdego konta " ,a jest to możliwe gdy są  w nim otwory wentylacyjne przypodłogowe i pod sufitem.
Postępując w  myśl powyższego powiedzenia nie będzie pachniało stęchlizną w domku.
Radzę także wywieźć co kosztowniejsze przedmioty,  a wtedy można sobie pozwolić na nie zasłanianie okien.Ewentualny włamywacz po sprawdzeniu przez okno,że nic atrakcyjnego wewnątrz nie ma,od włamania odstąpi.
No dobrze,ale co z tymi myszami ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz