sobota, 3 listopada 2018

W części rekreacyjno - ozdobnej wszelkie podpory pod rośliny ,także należy usunąć,bo przecież nie ma roślin które były podpierane  [ za wyjątkiem klematisów ] ,bez względu na to czy podpory były drewniane czy metalowe.Drewnianym "wyjdzie to na zdrowie " bo schowane do pomieszczeń będą suche.Metalowe usunięte na zimę z zagonków nie padną łupem zbieraczy złomu,a przy okazji ,może dobrze będzie  potraktować je jakimś odrdzewiaczem i zabezpieczającą przed rdzą farbą.I pomyśleć ,że ja to wszystko robiłam.Pomagałam sobie  dobra ,gorącą kawą i muzyką z płyt.Trwało to o wiele krócej a przynajmniej tak mi się zdawało,ale całkowicie odreagowywałam dopiero w domu.Pamiętam jak kiedyś mój sąsiad Stefan wpadł po coś na działkę i bardzo się zdziwił,że zastał mnie."Robi się już ciemno i nikogo nie ma w okolicy,nie boisz się,że ktoś zrobi ci krzywdę ? "............zapytał poważnie zaniepokojony.Ja odparłam na to : " Stefciu,ty mnie znasz ,ze jestem nieobliczalna  jak muszę robić coś czego nie lubię,zatem to ja mogę komuś wyrządzić krzywdę,mam odrdzewiacz i zieloną farbę." Bo ja bardzo lubiłam działkę i pracę na niej,ale pracę w ziemi,przy roślinach,a nie przy zabezpieczaniu metalowych prętów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz