środa, 10 października 2018

Uczono mnie tak : Ciepłolubne,takie jak brzoskwinie ,nektaryny a także winorośl ,lepiej sadzić wiosną,bo : "Niech tam szkółkarz się martwi o ewentualne przemarzniecie ich w zimie,a dla pozostałych ,lepszym terminem jest jesień,bo jak będzie ciepła,to zdążą się ukorzenić."
Ale to było wtedy ,gdy zimy przychodziły autentycznie,nie udawały,że już są,zatem nie wiem czy nadal stosować tę zasadę.
Onegdaj niejednokrotnie zima przychodziła czasem tak wcześnie,że na  Święto Zmarłych odgarniało się śnieg z nagrobków a na cmentarzu  unosił się zapach naftaliny z futer i pelis wyciągniętych na tę okazję.Bo wtedy na mole była tylko brzydko pachnąca naftalina.Nie było też zniczy.Na grobie stawiało się białą chudą świeczkę................takie czasy pamiętam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz